Dobra wiadomość dla osób pracujących w trudnych warunkach. Prawo do "pomostówki" będzie rozszerzone. Informator już we wtorek 16 kwietnia w "Wyborczej".

Emerytura pomostowa pozwala kończyć pracę pięć lat przed ustawowym wiekiem emerytalnym. Wprowadziła je koalicja PO-PSL w 2008 r. Trzy lata temu na pomostówce było ok. 13 tys. Polaków, natomiast w lutym 2019 r. (najnowsze dane ZUS) pobierało ją już 27,6 tys. osób. Przeciętna wypłata to obecnie 2765,31 zł brutto.

Tylko w lutym 2019 r. ZUS na świadczenia wydał 76 mln zł, a w całym ubiegłym roku ok. 801 mln zł.

O emeryturę pomostową mogą się ubiegać osoby zatrudnione w najtrudniejszych warunkach. Ma do niej prawo 250 tys. Polaków.


Trzeba spełnić wszystkie wymienione niżej warunki:

  • przynajmniej jeden dzień przed 1999 r. pracować w warunkach szczególnych lub o szczególnym charakterze zgodnie z rozporządzeniem z 1983 r.

  • mieć staż pracy w trudnych warunkach co najmniej 15 lat, staż ogólny zaś - 20/25 lat (kobieta/mężczyzna)

  • kobiety w wieku 55 lat i mężczyźni - 60 lat.

Trzeba rozwiązać stosunek pracy z pracodawcą. Jeśli ktoś do 1999 r. nie przepracował 15 lat w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze, których definicję określa rozporządzenie z 1983 r., aby dostać pomostówkę, jego zawód musi się znaleźć na nowej rządowej liście dołączonej do ustawy pomostowej. Przejdzie na nią, kiedy spełni wymienione wymagania stażowe i wiekowe. Na liście są m.in. piloci, kierowcy tirów, tancerze zawodowi, funkcjonariusze straży ochrony kolei, maszyniści, nastawniczy, kierownicy pociągu, dyżurni ruchu, manewrowi. 

Czy masz prawo do "pomostówki"?
Informator we wtorek 16 kwietnia w "Wyborczej", w dodatku "Mój Biznes".

Komentarze