Krystian Zimerman ostatni koncert w Warszawie dał w 2013 roku z okazji setnej rocznicy urodzin Witolda Lutosławskiego.
Tym razem przyjął zaproszenie Elżbiety Pendereckiej, dyrektor generalnej Wielkanocnego Festiwalu.
- Chciałam uczcić setną rocznicę urodzin wspaniałego dyrygenta, kompozytora i pianisty. Gdy dowiedziałam się, że Krystian Zimerman wraca do II Symfonii, którą grał z Bernsteinem przez wiele lat, wysłałam do niego esemesa z pytaniem, czy zagrałby ją również w Warszawie. Ku mojej radości zgodził się - mówi Penderecka.
Na festiwalu pojawią się też takie nazwiska jak Anne-Sophie Mutter, Christoph Eschenbach czy Rudolf Buchbinder.
Zimermana z Bernsteinem łączyła silna więź artystyczna. Przez 13 lat razem nagrywali i koncertowali na kilku kontynentach. Do kanonu XX-wiecznej fonografii przeszły zarejestrowane przez nich płyty z koncertami fortepianowymi Ludwiga van Beethovena (1989) i Johannesa Brahmsa (1983-84). Poza tym dzieliło ich niemal wszystko: wiek (gdy się poznali Polak miał 21 lat, a Amerykanin - 59), pozycja artystyczna oraz różnice kulturowe i zimna wojna, która zdominowała lata 80., kiedy to najintensywniej ze sobą współpracowali.
Poznaj historię narodzin Artysty.
O Zimermanie, jego twórczości, współpracy z Bernsteinem i 22. Wielkanocnym Festiwalu Ludwiga van Beethovena w Warszawie przeczytasz w czwartek w "Gazecie Wyborczej".
Wszystkie komentarze