Co dziś w TV? "Traffic", czyli świat narkotyków oglądany w możliwie szerokiej perspektywie. A oprócz tego "Asterix na olimpiadzie" i genialny Borys Szyc w dubbingu Brutusa, syna cezara.
"Traffic" ***, 22:00 Warner TV
dramat kryminalny, USA/Niemcy/Meksyk 2000, reż. Steven Soderbergh, wyk. Michael Douglas, Don Cheadle, Benicio del Toro
Świat narkotyków oglądamy tu w możliwie szerokiej perspektywie. Są dealerzy, uzależnieni, policjanci i ci, którzy zaraz wpadną w nałóg. Rzecz tyczy pogranicza amerykańsko-meksykańskiego, ale wymowę ma uniwersalną.
Film Soderbergha składa się z kilku historyjek. Oto dwaj policjanci (Don Chedale i Luis Guzman) pilnują dealera (Miguel Ferrer), który ma zeznawać w procesie przeciwko narkotykowemu bossowi (Steven Bauer). Oto meksykański policjant Javier Rodriguez (Benicio Del Toro, Oscar za rolę drugoplanową) orientuje się, że jego zwierzchnicy są powiązani z kartelem. Oto Helena (Catherine Zeta-Jones), żona biznesmena z San Diego - z małym synem i drugim dzieckiem w drodze - przeżywa wstrząs, gdy jej mąż ląduje w areszcie oskarżony o handel narkotykami. Oto sędzia z Ohio Robert Wakefield (Michael Douglas) zostaje mianowany szefem ogólnoamerykańskiej agendy do walki z handlarzami narkotyków, a zaraz potem odkrywa, że ćpunką jest... jego 16-letnia córka (Erika Christensen).
Wszystkie komentarze