Nie wiecie, co wybrać z oferty Disney+? Miałem podobnie. Z pomocą przyszli mi Emilio Estevez i najsłynniejsza filmowa drużyna hokejowa. Potem przypomniał o sobie John Matrix i już poszło łatwo.

Disney+ 14 czerwca otworzył przed polskimi widzami przepastną bibliotekę filmów i seriali. Nowy gracz na rynku VOD kusił najnowszymi produkcjami ze świata „Gwiezdnych Wojen", na czele z „Mandalorianem" i „Obi-Wanem", ale także wszystkimi częściami sagi i jeszcze mnóstwem innych produkcji spod znaku Lucasfilm.

Jeszcze większe bogactwo to uniwersum Marvela – tytułów jest bez liku: „WandaVision", „Loki", „Hawkeye", „Moon Knight" z tych nowych i oczywiście komplet „Avengersów", „Thora", „Kapitana Ameryki", „Strażników Galaktyki"… ufff.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    „Żołnierze kosmosu" to nie adaptacja powieści Roberta Heinleina, tylko jej pastisz - Verhoeven przerobił ją na opowieść o nazistach w kosmosie, pożyczając całe sekwencje od Leni Riefenstahl. Widzowie raczej nie byli na to gotowi i ten wspaniały film nie odniósł takiego sukcesu jak powinien.
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    Artykuł sponsorowany?. To jest uregulowane w prawie prasowym.
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    No i dalej nachalna reklama... .
    już oceniałe(a)ś
    20
    1
    Dla pismaków z GW jesteście tylko targetem ich reklam, a nie czytelnikami. Zalew nieoznaczonych reklam platform VOD wynika z tego, że się dobrze KONWERUJECIE. Jeśli kupiliście jedną subskrypcję, to jesteście skłonni do kupienia kolejnej i korpoludki dobrze o tym wiedzą. Generalnie to sprawa dla UOKiK.
    już oceniałe(a)ś
    13
    1
    I ani śladu wzmianki, że artykuł jest sponsorowany. Obrzydzenie bierze.
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    Ale wiecie, że w ramach dozwolonego użytku prywatnego (art. 23 prawa autorskiego) to możecie oglądać ww. filmy za darmo na różnych platformach internetowych, nawet z chomika? Bo Wyborcza chyba nie wie...
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Dzięki , wahałem się przez moment , ale teraz jyz wiem na pewno ze nigdy nie kupię tego kanału
    @umysl321
    To nie jest kanał.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @kantyjan2020
    Jakie określenie nie rani twoich uszu? Ściek? Kloaka? Rynsztok?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Nie ma się czego wstydzić. Każdy (w odpowiednim wieku) kiedyś to oglądał i lubił.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0