Starszyzna lub jeden, wynajęty mężczyzna dokonuje gwałtu na dziewczynkach, "oczyszczając je". Są ludzie, którzy biorą za to pieniądze i jeżdżą od wioski do wioski, pełniąc taką służbę - mówi Martyna Wojciechowska, opowiadając o Malawi i bohaterkach programu "Kobieta na krańcu świata".
Nowa, już 13. seria programu dokumentalnego Martyny Wojciechowskiej "Kobieta na krańcu świata". Przez 13 lat wędrowania po świecie opowiedziała nam już ponad 100 historii o wyjątkowych kobietach. I będzie opowiadać dalej, bo jest to temat inspirujący i niewyczerpany. Teraz odwiedzi m.in. Rumunię, Malawi, Dubaj, Kenię i Gruzję
Radosław Czyż: Gdzie jest kraniec świata?
Martyna Wojciechowska: Przez 13 sezonów realizacji programu „Kobieta na krańcu świata" go szukam i jeszcze nie znalazłam. W tym celu weszłam już wcześniej na Mount Everest i wszystkie najwyższe szczyty zaliczane do korony Ziemi, zanurkowałam głęboko, pojechałam na Antarktydę i Arktykę, i zrealizowałam ponad 100 odcinków programu cyklu dokumentalnego o kobietach. Dlatego z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że krańca świata nie ma.
Wszystkie komentarze
Chociaż może lepiej niech nie robi. I tak nie obejrzę.
Czy aby na pewno pierwsza ? Na pewno to pierwsza, która obejrzała światło dzienne i została nagłośniona. ***** *** KK i Konfederacje z Kają Morder.
:)
W punkt
To krzycz. Bo wymagać od innych żeby krzyczeli jest bardzo łatwo.