Najciekawsze propozycje z programu TV na sobotę, 24 marca: świetne "Życie na podsłuchu" Floriana Henckela von Donnersmarcka, koczujący w głuszy Matthew McConaughey i komedia o gadającym misiu.
"Życie na podsłuchu", 20:10, Ale Kino+
dramat historyczny, Niemcy 2006, reż. Florian Henckel von Donnersmarck, wyk. Ulrich Mühe, Martina Gedeck, Sebastian Koch
Stasi jest najbardziej przerażającą z tajnych policji w krajach bloku sowieckiego. Nie dlatego, że była wyjątkowo okrutna, stosowała tortury czy nosiła demoniczne mundury.
Dlatego, że Stasi była wszechobecna i współpracowało z nią aż tylu Niemców. Oblicza się, że w dniu upadku muru berlińskiego na 17 mln mieszkańców NRD aż 173 tys. było zarejestrowanymi konfidentami policji. Stasi nie niszczyła człowieka przez długoletnie więzienie, ale odbierając mu to, co miał najcenniejsze – pracę, możliwość tworzenia, poczucie bezpieczeństwa. Taki los mógł spotkać każdego, kto został uznany za wroga. A zostać nim było wyjątkowo łatwo. Mogło się to przydarzyć nawet takim gwiazdom socjalistycznej NRD jak bohaterowie filmu „Życie na podsłuchu”.
Wszystkie komentarze