Film o studenckich czasach Baracka Obamy został dobrze przyjęty przez krytyków podczas tegorocznego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. W grudniu szerokiej publiczności pokaże go serwis Netflix

 W młodego Obamę wcielił się debiutant Devon Terrell. Na ekranie partnerować mu będzie Anya Taylor-Joy, która w filmie zagra Charlotte, koleżankę ze studiów przyszłego prezydenta.

Taylor-Joy części widzów znana może być z roli w bardzo dobrze przyjętym przez krytyków horrorze „Czarownica” („The Witch”) z 2015 r. Obsadę uzupełniają m.in. Jason Mitchell („Straight Outta Compton”) i Ellar Coltrane („Boyhood”).

Film opowiada o wydarzeniach z 1981 roku, gdy dwudziestoletni Barack Obama przybył do Nowego Jorku, by rozpocząć studia na Uniwersytecie Columbia. W opisie fabuły czytamy, że w nękanym przestępczością i trawionym uprzedzeniami rasowymi środowisku Barry, bo tak nazywają go znajomi, stara się odnaleźć swoje miejsce.

Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie

Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi

Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.

Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze