Ciągniki blokują drogi w całej Europie. Obornik i siano są rozrzucane w centrach miast, pojazdy opancerzone ochraniają targi żywności. Europejscy rolnicy są wkurzeni
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
embed

Paryż jest oblężony. Setki traktorów blokują główne drogi prowadzące do francuskiej stolicy. Rolnicy protestują przeciwko niskim płacom i nadmiernej biurokracji. Mimo że europejski sektor rolny pochłania około jedną trzecią unijnego budżetu, czasy są trudne dla rolników na całym kontynencie. 

Zobacz wideo ARTE.TV:

Pozostałe filmy ARTE.TV są dostępne POD TYM LINKIEM.

Gniew narasta od miesięcy. We Francji protesty rozszerzyły się na cały kraj. - Nie bardzo rozumiem ich [rządu] odpowiedzi na nasze pytania. Chodzi o opłaty, koszty surowców, paliwa, koszty ubezpieczeń społecznych, normy środowiskowe - tłumaczy Fabien Pigeon, francuski rolnik podczas blokady na jednej z podparyskich autostrad. 

Tego samego dnia francuski premier Gabriel Attal ogłosił, że planowana podwyżka podatku od oleju napędowego dla rolnictwa zostanie zniesiona. - Są i muszą pozostać wyjątki dla francuskiego rolnictwa - mówił. 

Francja czerpie teraz większe korzyści ze wspólnej polityki rolnej i dotacji niż jakikolwiek inny europejski kraj. W 2023 roku francuscy rolnicy dostali z Brukseli 9,3 mld euro. Cały budżet to 53,7 mld euro. W ub. roku Hiszpania dostała z tej puli 6,42 mld, Niemcy 6 mld, Włochy 5,34 mld, a Polska 4,4 mld euro. 

Protestujący przed Parlamentem Europejskim w Brukseli rolnicy wiedzą, że mają dług wobec Unii, ale domagają się, by UE zmieniła swoje podejście. 

- Nie jesteśmy przeciwko Brukseli, nie o to tu chodzi. Ale muszą liczyć się z naszym zawodem, z tym, jak pracujemy - mówił Dominique Joly, emerytowany francuski rolnik.  

- Widzimy, że podobnie jest też w innych krajach, więc może jeśli się zjednoczymy, będziemy silniejsi wobec unijnych władz. Chcemy, żeby UE wywiązywała się ze swoich obowiązków - tłumaczył Jean Riz, rolnik z Belgii.  

Różne powody, wspólny bunt przeciwko władzom 

Rolnicy w każdym kraju mają własne porachunki ze swoimi rządami. Pierwsze oznaki niezadowolenia pojawiły się w Holandii. Ten niewielki kraj z 18 milionami mieszkańców to drugi co do wielkości eksporter produktów spożywczych na świecie, zaraz po Stanach Zjednoczonych. Frustracja Holendrów była zaraźliwa i zainfekowała Niemcy, Francję, Belgię, Hiszpanię, Irlandię, Rumunię i Polskę. 

W Holandii i Belgii kroplą, która przepełniła czarę goryczy, był rządowy nakaz zmniejszenia pogłowia bydła o 30 proc. do 2030 roku w celu obniżenia emisji azotu. Dla holenderskich rolników mniej bydła to mniej mleka i pieniędzy. W Niemczech zarzewiem konfliktu jest reforma podatkowa zaplanowana na 2026 rok. Koalicja kierowana przez Olafa Scholza chce zniesienia ulgi podatkowej na paliwo rolnicze.

Francuscy rolnicy twierdzą, że borykają się ze zbyt wieloma wytycznymi i osiągają zbyt małe zyski. Dotykają ich coraz wyższe koszty produkcji i energii oraz rosnące wymagania środowiskowe. W rezultacie co piąte gospodarstwo rolne we Francji żyje poniżej progu ubóstwa. W Polsce i Rumunii producenci krytykują "nieuczciwą konkurencję" z Ukrainy, którą oskarżają o obniżenie cen zboża. Po rosyjskiej inwazji UE zawiesiła cła na wszystkie produkty importowane z Ukrainy. Posunięcie to jest korzystne dla Kijowa, ale uderza w jego sąsiadów. Hiszpania dotkliwie odczuwa skutki bezprecedensowej suszy, w wyniku której ceny surowców gwałtownie wzrosły. 

***

Kryzys w europejskim rolnictwie nie skończy się szybko. Może się nawet rozprzestrzenić w związku z umową o wolnym handlu między UE a południowoamerykańskim blokiem handlowym Mercosur, który obejmuje rolnicze giganty: Brazylię i Argentynę. Francja jest temu przeciwna, Niemcy są za, a Bruksela chce kontynuować negocjacje. Na razie rolnicy pozostają w zawieszeniu. 

"Tydzień w Europie". Współpraca "Wyborczej" z francusko-niemiecką telewizją ARTE

"ARTE: Tydzień w Europie" to magazyn informacyjny w wersji wideo dostępny co poniedziałek na Wyborcza.pl. Nagrania przygotowane przez francusko-niemiecki kanał kulturalny ARTE przedstawiają europejskie wiadomości tygodnia w swobodnym tonie. 15-minutowe odcinki omawiają ważne informacje polityczne, gospodarcze, społeczne oraz kulturalne. W magazynie pojawiają się też rozmowy z dziennikarzami, reportażowe nagrania z miejsc zdarzeń i polecenia redakcji ARTE. Magazyn można oglądać na ARTE.TV i Wyborcza.pl, a także na platformach innych partnerów projektu – oprócz "Wyborczej" są nimi "El País", "Le Soir", "Internazionale", "Kathimerini", "Telex" i "Ir". Dzięki temu ważne, bieżące informacje dotyczące Europy mogą docierać do szerokiego grona odbiorców aż w ośmiu wersjach językowych.

Program "ARTE: Tydzień w Europie" jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach działania przygotowawczego "Europejskie platformy medialne".

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Mi też by się podobała gwarancja opłacalności, dopłaty do tego co produkuję, dopłata do paliwa, dużo tańsze ubezpieczenie zdrowotno emerytalne i pozwolenie na trucie środowiska. Gdzie mam wywalić swoje produkty i palić opony aby to dostać z podatków kierowców, sprzedawczyń, nauczycieli, glazurników, elektryków, informatyków czy rzeźbiarzy?
    @Historia
    myslę, że piszesz kompletne bzdury. zapytaj który z tych informatyków zgodziłby się na zalanie polskiego rynku informatykami pracującymi za połowę ceny. Dodaj do tego kolejne nowe wymagania co roku, wymuszające duże inwestycje przy braku oplacalności. Tona pszenicy jest po 800pln, do uprawy każdego hektara rolnik DOPŁACA około 400pln. Można tak przez rok, ok. Ale drugi, trzeci ? Rolnicy oczywiście mają dużo niższe ubezpieczenie emerytalne, zgoda. A wiesz ile wynosi emerytura rolnicza ? Malo kto widzi 1500 zlotych. Wiec tu bym nie zazdrościł. Dopłata do paliwa też oczywiscie jest, 1,4PLN ale w RAMACH LIMITU. wiec jak rolnik zuzyje na hektar 130L oleju napedowego bo unia kazała dodatkowe zabiegi zrobić to nikt mu do paliwa nie dołoży.
    Ceny nawozów idą w kosmos, mimo że ich produkcje kontroluje państwo.
    Więc wytlumacz jak to możliwe że przy bardzo rosnących kosztach produkt (np zboże) tanieje. No i tu mamy zalew od sąsiadów.
    niekt mi ktos wytlumaczy jak dopuszczane jest na rynek europejski ziarno ktore jest hodowane z chemią zabronioną w unii. Na każdy oprysk na ukrainie , który kosztuje 60pln/ha, polski rolnik musi zrobic 3 opryski po 240pln/hektar. bo nie mozna stosowac roundupu i inne chemi.
    I potem polski rolnik ma z tym konkurowac ? O wymogach odnosnie nabiału nawet nie piszę.
    już oceniałe(a)ś
    15
    8
    @Historia
    Bredzisz.
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    @leyton82
    Jakoś przeciwko płodom rolnym z Rosji to polski rolnik nie protestuje, prawda?
    Tylko te ukraińskie mu przeszkadzają...
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    Należy pamiętać, że Komisarzem UE ds. rolnictwa jest działacz pis niejaki Wojciechowski. To zapewne jego "światłe" pomysły i propozycje w sprawach Ukrainy, przedłożone Radzie UE doprowadziły do kryzysu rolniczego w Unii. On tak "zdolny" jak reszta funkcjonariuszy Kaczyńskiego.
    @zgminu
    Ten, to jest wyjątkowym tępakiem nawet jak na pisowskie standardy.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    te same procesy ekonomiczne dzieja sie w rolnictwie co w reszcie gospodarki. ogromne korporacje wypieraja drobnych przedsiebiorcow/rolnikow. nastepuje specjalizacja i ekonomia skali. w niemczech rolnictwo odpowiada juz tylkoza 2% pkb. jak chcemy tania zywnosc to to bedzie tylko postepować.
    @JimmyDore
    Jimmy Dore, putinowski głos w twoim domu.
    już oceniałe(a)ś
    5
    2
    @Dead_Joe
    ???
    już oceniałe(a)ś
    1
    3
    @leyton82
    Z tym PKB to też przekręcone np. w Polsce cały udział rolnictwa w PKB to 10% największych gospodarstw. A pozostałe 90% produkuje 0% pkb, 0% podatków a jednocześnie mają największe udziały w budżetach i dotacjach.

    Rolnicy od lat żyli na koszt reszty społeczeństwa wpierając tą wizję cieżkiej pracy na roli. Owszem tak było w epoce moich pradziadków gdzie pole orało się koniem, a żniwa kosą. Teraz uzbrojeni w sprzęt za miliony nie jest to praca cięższa od pracy kuriera, kasjerki czy pracownika magazynu. A przywileje zostały.
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    @leyton82
    W całym cywilizowanym świecie drobni rolnicy zanikli już dawno.
    Tylko w Polsce taki skansen, zakonserwowany najpierw przez komunę, a potem przez partie przykościelne, jako rezerwuar nienawiści do Zachodu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    I pomyśleć, że prawie miliard ludzi na świecie głoduje.
    @Frustrat
    No, w brzuchu burczy z głodu, ale musi nam pozostać satysfakcja, że przynajmniej CZOŁGÓW CI U NAS DOSTATEK....
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Chłopom się poprzewracało w głowach , nie myślą o tych co kupują za coraz droższe produkty ludzi , liczy się tylko ich duży brzuch i jak największe kieszenie . Dopłat od cholery a im ciągle mało . Niech walczą z pośrednikami .
    @AKomin
    dowiedz się najpierw co dokładnie mówią - w każdym z tych krajów - i dopiero decyduj po której stronie stajesz.
    już oceniałe(a)ś
    3
    4
    5 wrogów rolnictwa: 4 pory roku i UE.
    @robert0907
    XD
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    Popieram protest nie popieram śmiecenie. Ktoś to musi posprzątać. I ci biedni sprzaracze cierpią ale nie władza.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Płacę tyłe Zusu w miesiąc ile gumofilce w rok. Nikt mi do działalności nie dosypuje dopłat. Też pójdę strajkować przeciwko pazerności chłopców. Kupię sobie hektar( bo tyle tylko mogę, bo tylko gumofilce mogą ziemię kupować o większej powierzchni i księża pedofile)i sam siebie i swoją rodzinę wyżywię byleby tylko nie dopłacać do traktorów za milion dla gumofilców. Wyp..lać, a nie tylko oborę robicie.
    @Lordopa
    Z hektara to sobie możesz łączkę dla królików zrobić.
    Żeby z ziemi wyżywić rodzinę, potrzeba ok. 18 hektarów. Co ciekawe, ta wielkość jest zasadniczo niezmienna od średniowiecza.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1