Przez aferę z ciągnikiem Norbert Kaczmarczyk stracił fotel wiceministra rolnictwa. Ponad dwa miesiące temu zapowiadał, że wyłoży karty na stół. I...? Wideo Justyny Dobrosz-Oracz.

TUTAJ ZOBACZYSZ WIDEO!

Kłopoty Norberta Kaczmarczyka zaczęły się od hucznego wesela. Był prezent od brata Konrada - wart na rynku 1,5 mln zł ciągnik amerykańskiej marki John Deere 8R 340. Kluczyki wręczał przedstawiciel firmy.

Gdy wybuchł skandal, ówczesny wiceminister wydał oświadczenie, że prezent to w sumie nie prezent, bo ciągnik należał i należy do brata.

Norbert Kaczmarczyk. Jak weselny prezent pogrążył wiceministra

- Dlaczego pan kręcił w tej sprawie? Jak można dostać prezent, który nie jest prezentem - pytaliśmy pod koniec września Kaczmarczyka. - Jeśli brat kupuje traktor, to dla całej rodziny, jest to wydarzenie. Mieszkamy w jednym domu - mówił nam polityk Solidarnej Polski. Podtrzymywał wersję, że uroczyście przekazywany traktor nie jest jego.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Yiiii, yiiiii, eeeee, eeeeee... Wyjaśnił były wiceminister z PiSu.
    już oceniałe(a)ś
    33
    0
    Paragon za traktor zjadł pies....
    już oceniałe(a)ś
    29
    0
    Idiota po prostu idiota. Śmietanka pisdzielcow.
    już oceniałe(a)ś
    25
    0
    Sufluję: poseł salwował się ucieczką...
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    Wszystkie zwierzęta są równe, ale świnie są równiejsze.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Encyklopedyczny przykład robienia z gęby cholewy.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Wyłoży karty na stół? Tak powiedział? I wy uwierzyliście pisiorowi, który od samego początku kłamał i mataczył? Naiwniaki.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    oszuści i kłamcy w biały dzień, w świetle jupiterów mówią nam to w twarz i co im Pan zrobisz? a w niedzielę do kościółka i komuni.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0