- Praktyka pokazuje, że jeśli zbierze się na tego drona, to firma produkująca bayraktary przekazuje go za darmo Ukrainie, a zebrane środki idą na cele humanitarne - mówi w rozmowie z "Wyborczą" Sławomir Sierakowski. Pierwszy milion na konto zbiórki na zakup nowoczesnego drona bojowego dla ukraińskiej armii wpłynął w półtora dnia od uruchomienia akcji. Cel to 22,5 mln zł. - Myślałem, że taki dron kosztuje milion dolarów. Jakbym wiedział, że aż pięć razy więcej, nie zdecydowałbym się na to, bo - nie oszukujmy się - to ogromna kwota. Ale okazało się, że się myliłem, i to ruszyło. Ludzie zareagowali natychmiast. I to głównie dzięki niezależnym mediom, które informują o tej zbiórce - opowiada Sierakowski.
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
oczywiście, zlikwidujesz wszystkich przy pomocy jednego drona.
Ludzie to jednak głupie są.
Desipere est juris gentium
- Prawem ludzi jest głupota
Ale używanie wyzwisk już jest karane. Ty nie jesteś wzorem mądrości. A pojawiasz się zawsze, gdy o Rosji lub zbrodniarzu Putinie mowa!!!!
Wpłacam, ale może by tak USA wreszcie dostarczyły jakąś wiekszą ilość ciężkiej broni Ukrainie, bo potrzeby są znane, 2000 czołgów, 200 samolotów, 300 haubic itp. A tu tylko jakieś pojedycze sztuki idą z supermocarstwa, siedzącego na zbrojeniowych miliardach. To jak, pomożecie?
USA przeznaczyły jak dotąd na dozbrojenie Ukrainy 1% środków jakie rocznie wydają na obronność. Mam wrażenie że supermocarstwo celowo dąży do przedłużania tej wojny by kosztem ukraińskiej krwi jeszcze bardziej osłabić rosyjskie wojsko.
Napisz apel do putina by wycofał się z niepodległego państwa jakim jest Ukraina. Wojna wtedy szybciej się skończy
Z tym celowym przedłużaniem i krwią to przesadzasz, aż tak cyniczni Amerykanie nie są, po prostu od zawsze mają taką doktrynę żeby utrzymać układ jaki jest a więc w tym przypadku nie chcą żeby Rosja zajęła całą Ukrainę, bo wtedy by się bardzo wzmocniła, ale nie pomagają Ukrainie wypchnąć Rosjan do Rosji, po prostu pomagają tyle żeby utrzymywała się ta linia frontu jaką z grubsza znamy od tygodni, sądzę, że gdyby Rosjanie posunęli się w natarciu za bardzo na zachód, to pomoc amerykańska by się zwiększyła.
wpłacisz mi na samochód, bo nie mam jak raty zapłacić...
Biedaczek, rubelki są do niczego?
nie po to wyprowadzili miliardy do rajów podatkowych żeby teraz je tracić na obronę Ukrainy którą mają w żopie
Po co to oburzenie. twoja żopa pojemna jak i ich