Premier Morawiecki krytykuje "Polski ład"? Czasami zdarza się, że powie coś prawdziwego - mówi "Wyborczej" były premier, były prezes NBP Marek Belka
Dorota Wysocka-Schnepf: Czy wyobraża pan sobie, że rok przed wyborami jakikolwiek rząd, zabiegając o kolejną kadencję, ogłosi społeczeństwu politykę zaciskania pasa?
Marek Belka, europoseł, były premier, były prezes NBP: - Ja bym tak zrobił.
Ale powiedział pan w TVN 24, że kto pierwszy powie prawdę, ten przegra wybory. I jeśli teraz ten rząd nie tylko powiedziałby Polakom, w jak naprawdę złej sytuacji są finanse państwa, ale jeszcze ogłosiłby zaciskanie pasa, to musiałby upaść, przegrałby wybory.
Wszystkie komentarze
Niech twój liberalny idol zaciskanie pasa zacznie od siebie!!!
A wy to patologia tak od urodzenia.
on skur wy synie wyjebał 1,3 mld na elektrownię w Ostrołęce?
Zadał kolega retoryczne pytanie: szumowiny zawsze się wyżywią, bo ukradną więcej a do ciemnego ludu pisowskiego nie dotrze, bo mają im dać i tyle. Pozdrawiam, wkrótce każdy z nas będzie miał swój pierwszy milion (w XXI wieku}.
Pisowskie szumowiny nie czytają prasy, zwłaszcza niezależnej, czają tylko pismo obrazkowe pokazywany przez Matołusza na slajdach.
oj gdyby teraz Belka i Hausner mogli utworzyć rząd ratunku narodowego - taki jedyny patriotyczny w tym targowisku próżności i zakłamania
Nasi rodacy są za tępi na tak daleko posunięty rozsądek.
W świetle tego, że już nawet Tusk licytuje się z PiS i Zandbergiem na populizm (ostatnio przyznał, ze mieszkanie jest "prawem", cokolwiek to oznacza), Lewica z komunistami Zandberga jest dla mnie nie do przyjęcia, a Hołownia to koń trojański PiS, a na dodatek wszyscy oni nie potrafią się ze sobą dogadać, być może faktycznie jedynym rozwiązaniem będzie rząd techniczny i apolityczny. Bo choć Belka startował z listy KO, w PE reprezentował też Lewicę, był założycielem PD, to chyba dziś do żadnej partii nie należy.
Nie nie!!! Mieszkanie jest prawem tylko dla bogatych liberalnych kapitalistów ! A biedota won pod most i do bunkrów!!!
mieszkanie jest dla jednych marzeniem a dla innych lokatą pieniędzy w systemie marnotrawnej polityki gospodarczej jaka jest wygodna tu i teraz do utrwalenia miejsca przy korycie, potrzebna jest wielka październikowa rewolucja bolszewicka, żeby zadowolić wielu ale sporo już się załapało na tą rewolucję - to nieuzasadnione wynagrodzenia, obniżony wiek emerytalny, nabyte za niesprawiedliwie wyrwane pieniądze majątki, rozdawnictwo pieniędzy bez związku z zamożnością i możliwościami ludzi; obecny reżim totalitarny idealnie to rozgrywa dla utrwalenia swojej władzy a różne jelenie co jakiś czas głosują za tym licząc na cud
hołownia jest koniem trojańskim w retoryce platformy - grupy zawiedzionych katolików-ćwierćliberałów bojących się o swoje stołki w drugim rzędzie przed korytem zaraz po pisie
de facto jest jednym z ważniejszych graczy, który może rozwalić chory układ niszczący nasze państwo
ale pod warunkiem, że ci parakatoliccy-ćwierćliberałowie go wcześniej nie wykończą; twój wpis pokazuje, że się boicie o swoje miejsce a los kraju was interesuje, tylko jeśli wszystko będzie pod wasze dyktando:
już było i się nie spełniło, układ trzeba poszerzyć, zresztą nie tylko o hołownię
Cimoszewicz do kompletu.
z kard. Dziwiszem
Jestem raczej, niestety, pewien, że Kolega ma rację. Taki scenariusz przerabiała kilka lat temu Grecja, likwidacji różnych "plusów" w tym kraju towarzyszyły burzliwe demonstracje beneficjentów tych łapówek, bowiem i tam ciemny lud nie ma pojęcia o ekonomii.
Jak to co? Polacy nadal będą głosować na pis, bo się dzieli, i słyszałem ostatnio, że Kaczyński jest większym "strategiem" niż Napoleon.
Czego oczekujesz od społeczeństwa z taką wiedzą?
Tylko Grecja jest w strefie Euro my pechowo (dla nas) nie. Na ratowanie Grecji złożyły się inne państwa z euro - co prawda narzucono tam taki quasi plan Balcerowicza ale uratowano Grecję. Pytanie kto będzie po bankructwie ratował nas? Mam obawy iż może chętnych braknąć? Tym bardziej iż te 30 lat wstecz nas już ratowano - no ale wtedy była inna rzeczywistość. I co wtedy? Zresztą wtedy nie będzie już co rozdawać bo wszystko co będzie zabiorą inni w panice aby jak najmniej stracić. A Suweren wkrótce będzie miał innego idola co zwie się Zandberg co publicznie stwierdził iż rozdawnictwo trzeba sporo zwiększyć bo jest za małe. Taki przynajmniej był sens jego wypowiedzi. To może ten Pan powinien ze swoją kanapą zasilić partie władzy?
Ten nowy układ "Wyborczej" jest straszny, zróbcie coś z tym!!!
Ależ już wpadli. I to nie tylko oni. I PiS, i opozycja jak potłuczeni bredzą o "sprawiedliwej wysokości rat kredytów", "zamrożeniu rat na poziomie grudnia 2021" itp. To są dokładnie pomysły na ceny regulowane.
2 razy 2 = a ile pan prezes sobie życzy. To wasza ekonomia tłuku.
Jakoś nie miał skrupułów żeby oszczędności opodatkować.
a my będziemy mądrzejsi i będziemy mieć inflację jak w Turcji i będzie super
Tylko się ekskrementami nie zakrztuś.
Podoba mi się pańska teoria ekonomiczna, ale muszę pana rozczarować: niestety, pieniądze nie rozmnażają się przez pączkowanie i polscy robotnicy oraz chłopi, inteligencja pracująca, emeryci i cała reszta chcąc- nie chcąc będą musieli się z tym pogodzić. Natomiast ludzie, otrzymujący dochód z zagranicy, w tym urzędnicy Unijni nie poniosą kosztów idiotycznej polityki gospodarczej grupy przestępczej PiS, bo nie.
Niech Pan to wyjaśni setkom tysięcy dozorcow,salowym ,pocztowcom ,opiekunkum ,prackwnikom sklepu, magazynu i armii innych oraz rencistom. Napewno zrozumieją że trzeba zaciskać pasa a politycy ktorzy to radza żyją jak lordowie !!!
Lenina się naczytałeś?
Seba, strzel sobie piwko i zamknij twój komuszy dziób.
Zatrudniałem takich roszczeniowcow jak ty. I odechciało mi sie zatrudniać pracowników.
Belka żyje ze swojej wiedzy.
No właśnie, niech zaciskają pasa bogaci.
Jest wiele innych możliwości walki z inflacją- zakaz prywatyzacji kolejnych usług komunalnych i regulacja cen już sprywatyzowanych, odwrót od prywatyzacji energetyki, wprowadzenie jak w Niemczech biletu za 9 Euro na wszystkie połączenia regionalne i komunikację miejską, obniżka cen w PKP Intercity, weryfikacja sytuacji w skupach rolnych i walka ze spekulacją. Jest publiczny Orlen- jest możliwość obniżania cen paliw (tylko zaraz UE będzie krzyczeć o konkurencji).
Zwracam uwagę na to, że inflacja jest pochodną wielu czynników, na przykład monopolizacji przez wielkie sieci handlowe rynku spożywczego. Jakby świat był taki prosty, jak go liberalni ekonomiści malują, to byłoby bardzo fajnie, ale to tak nie działa.
Poza tym ceny już spadają - bardzo widać np. po ubraniach, gdzie spadły niesamowicie, a nadal nie cieszą się wzięciem patrząc po dostępności rozmiarów. A to jest pierwsze, na czym się oszczędza.