Kościoły powinny zostać zamknięte, niezbędne ograniczenia w przemieszczaniu się. Jeśli chcemy dożyć następnych świąt, zostańmy w domu. Ale lockdown to zawsze przyznanie się do porażki. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, pandemii w Polsce nie kontrolują specjaliści. Nie ma w tej chwili żadnego centrum decyzyjnego opartego na wiedzy eksperckiej - dr Paweł Grzesiowski.
Dorota Roman: Idziemy na zderzenie z trzecią falą. Rząd ogłasza kolejny etap lockdownu i ostrzega przed zamknięciem całego kraju. Nic więcej nie możemy zrobić?
Dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej do walki z COVID-19: Jesteśmy w tej chwili w sytuacji bez wyjścia. Fala pandemiczna jest tak wysoka, że konieczne są restrykcyjne działania mające na celu zmniejszenie liczby zakażeń. Ludzie zarażają się wirusem w kontakcie bezpośrednim, lockdown ma spowodować ich zmniejszenie, a więc niewychodzenie z domu. Ale sam lockdown nie zlikwiduje wirusa, dalej będzie krążył, tyle tylko, że nie będzie się przenosił, bo nie będziemy się spotykać twarzą w twarz.
Wszystkie komentarze
A "nasi" płyną na Titanicu, a muzyka gra.
Ale u nas najważniejsze jest zawłaszczanie kolejnych instytucji przez PIS. Jeżeli walka z wirusem temu przeszkadza, to się z niej rezygnuje.
Jacy "nasi"??? Chyba, że "nasi", "swojscy" OKUPANCI - ZDRAJCY na licencji putina (Co @bra-tanki). Albo w jego imieniu i na jego rozkaz...
Ceterum censeo że już ktoś powinien odpowiedzieć, gdzie są 40.000 nierozliczonych, "zagubionych" szczepionek Pfizer i dla czego ich od tygodni w w ogóle niema?
A czy my jesteśmy UK?
To nie "nasi" płyną. To my płyniemy. "Nasi" siedzą w bezpiecznych szalupach.
Wspominasz o nieprzygotowaniu obywatelskim i zgadzam się z Tobą. Dużo się pisze i mówi o kwestiach odgórnego zarządzania sytuacją, ale to, co widać na co dzień przede wszystkim, to że ludzie mają obostrzenia gdzieś. Nie zasłaniają nosa, nie trzymają dystansu, a gdy się grzecznie o to poprosi, reagują agresywnie. Naprawdę ręce opadają.
z drugiej strony przypomnij sobie: lód w majtkach - Pana Pinkasa - szefa GIS na poczatku pandemii, gdy cały świat zakładał maseczki, ile razy na wiecach wyborczych w kampanii 2020 Duda i inni byli bez maseczek i bez dystansu, a cały czas trwała pandemia, kto ogłaszał, że wirusa to już pokonaliśmy , ze juz jest niegroźny. Początek - marzec i kwiecień w roku 2020 pokazał, że jak się boimy i mamy spójne zakazy/nakazy potrafimy się stosować, ael potem nastąpiła jazda wyborcza na pełny gaz - byle wygrać. Nie pochwalam i nie popieram ignorancji, ale co mniej zdyscyplinowani mają przykład z góry !!! Przykre i tego im nie mogę wybaczyć - sami to spieprzyli, a teraz zwalają cały ciężar walki na zmęczone społeczeństwo, które ledwo dyszy już !!!
I otacza go aura.
Mógłby, ale niewdzięczny naród, który tyle mu już zawdzięcza, męczy go i prześladuje każąc tłumaczyć się z tego, że ma to co ma i co mu się słusznie należy
Nie wywołujcie wilka z lasu
własnie chciałem to napisac
Dalsze przedłużenie lockdownu spowoduje, że ***dzielscy aparatczycy będą przebierali w upadających biznesach do przejęcia jak w ulęgałkach. To są działania celowe nie mające żadnego uzasadnienia medycznego. I tak będą nieskuteczne i są potwierdzeniem całkowitej porażki i chaosu.
Co lepsze biznesy kupi obajtek
gadasz gupoty. Mowisz o konsekwencji, a nie powodzie. To nie kabaret.
Do upadającym restauratorów zgłaszają się ludzie proponując odkupienie biznesu za 10% wartości. Firma zarejestrowana na Cyprze. Poszukajcie na YT rozmowę z red. Szymowskim.
Tak, ogólnoświatowy #spiseg żeby przejąć januszexy...
Klasyczny przepis na propagowanie głupoty - mądrzejszy ustąpi, bo głupszemu się przecież ustępuje.
O to to. Rada jest nie po to,żeby rząd jej słuchał.
Możliwe, że członkowie Rady, którzy składali przysięgę Hipokratesa, traktują ją poważnie i dlatego nie rezygnują. Mam nadzieję, że nie zasiada tam nikt z Twoim podejściem do kwestii odpowiedzialności za zdrowie i życie milionów ludzi.
GMLR ma rację. To nie byłoby ustępstwo głupszemu, a pokazanie swojej niezgody z błędnymi decyzjami rządu pis. Ta sama Rada medyczna może dalej niezależnie od rządu pis funkcjonować i zajmować stanowisko wypowiadając się tylko publicznie.
To zawsze jest skomplikowany temat. Podobnie było z radiową trójką. W końcu nowym władzom udało się doprowadzić do sytuacji, kiedy wszyscy uczciwi trzasnęli drzwiami, by do tego ręki nie przykładać. Honorowo, ale radio zostało w cudzych rękach, w zasadzie praktycznie go nie ma. Zawsze jest dylemat, czy zostać i walczyć o swoją rację, czy honorowo odejść.
Będąc w radzie zawsze można użyć argumentu, że dostali ekspertyzę, więc mieli wiedzę, a jej nie wykorzystali, czy wręcz działali wbrew. To można udokumentować, by rozliczyć. A jak można kogoś obwiniać za to, że nie słuchał jakiś lekarzy, którzy wypowiadali się gdzieś publicznie, czy pisali coś w jakiejś gazecie?
A może powołać Obywatelską Radę Medyczną i medialnie propagować jej zalecenia. Ciekawe, czy nie znaleźliby się donatorzy płacący na taką wiarygodną instytucję.
Kuroniowe zakładanie komitetów jakoś zgasło w naszym kraju, a byłby to sposób na budowanie na nowo. Autorytetów brakuje, bardzo.
W punkt
Rząd trzęsie portkami przed KK.
W pierwszym rzędzie trzeba zamknąć kościoły!
jeśli nie chcą zamykać kościołów , to przynajmniej należy powstrzymać głośne modły i śpiewy , egzekwować określone ilości osób , dystans...albo skuteczna utrata dusz.