Rozmowa została opublikowana premierowo 31 lipca 2019 r.
Monika zna babcię tylko ze zdjęć i opowieści. Miała dwa latka, kiedy zmarła. Ale babcia zawsze była obecna w jej rodzinnym domu. Do historii przeszła jako „polska Niobe”; stała się symbolem cierpienia mieszkańców Warszawy.
*
1 sierpnia 1944 roku na wieść o wybuchu powstania Hitler wpada w furię. Wkrótce wydaje wyrok: „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią”.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
W 1944 roku moja mama miała 7 lat, i mieszkał z babcią w rejonie skrzyżowania Młynarskiej i Wolskiej. Jeszcze 30 lipca moja babcia, która wiedziała co się szykuje i kiedy, wywiozła moja mamę do ciotki do Anina, ale następnego dnia po nią wróciła i ja przywiozła z powrotem, bo uznała że lepiej się nie rozdzielać.
Pierwszy tydzień Powstania obie spędziły w piwnicy, tylko miały więcej szczęścia bo akurat ten teren "czyścił" Wehrmacht, więc po wyjściu z piwnicy nawet coś z kuchni polowej dostały, potem zostały popędzone w okolice kościoła Św. Stanisława na Wolskiej, a stamtąd w kierunku Pruszkowa. Ponieważ jednak eskortujący kolumnę Niemcy patrzyli w drugą stronę, z tej kolumny uciekły i 17 stycznia doczekały u jakiejś rodziny na Boernerowie, w okolicach dzisiejszego WAT.
Ta historia jest oczywiście bardziej rozbudowana i miała dramatyczne momenty, ale nie miejsce tu by o tym pisać; matka zresztą ja całą opowiedziała do archiwów dźwiękowych Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie jest jedną z wielu.
Wniosek jest taki, że nie było reguły. Jednym się udało, inni szczęścia nie mieli. Do dziś się jednak zastanawiam, dlaczego babcia swojej córki jednak nie zostawiła u ciotki w Aninie i nie oszczędziła jej tego wszystkiego, doskonale wiedząc co się szykuje i kiedy z kilkudniowym wyprzedzeniem,
Takich tragedii w historii Polski było (niestety) bardzo dużo.
a co wynoszą uczniowie z lekcji (czasami dziwnej) historii?
"Historia jest nudna"
I nie winiłabym tu do końca nauczycieli, a udziwnione i złe programy nauczania.
i ze w rocznicę Powstania faszyści "prawdziwi polacy" będą maszerować ze sfastykami osłaniani przez polską policję
Tragiczną historię Jej rodziny znam "od zawsze" z przekazu Mamy.
I zawsze głęboko ją przeżywam.
Zbrodnicza głupota polskich przywódców i dowódców przekroczyła w tym przypadku zbrodniczą wyobraźnię Stalina. Coś tak jak teraz: Polacy własnymi rękami wypisują się z Unii Europejskiej.
Musimy mieć świadomość że kręgi piekła stworznego przez nazistów były różne. Ten białoruski krąg był najgłebszym. I nagła jego materializacja w Warszawie była szokiem