Na tegorocznych targach w Berlinie uwaga gości skupiała się na Polsce i Egipcie. Kraj nad Wisłą - gość honorowy targów - zachwycał pomysłową prezentacją. Kraj nad Nilem - który niedawno obalił dyktatora - budził niepokój o losy turystyki w regionie

Największe na świecie Międzynarodowe Targi Turystyczne ITB ściągnęły do Berlina ponad 11 tys. wystawców. To rekord w 45-letniej historii tej imprezy. - Ledwo się mieścimy - mówili organizatorzy. - Jeszcze nigdy nie musieliśmy robić tylu piętrowych stoisk. Oferty 188 krajów obejrzało 170 tys. gości. Większość to ludzie z branży turystycznej. Podczas targów zawarli kontrakty na 6 mld euro. - Po kryzysie w 2009 r. wstajemy z kolan - podsumował Klaus Laepple ze związku niemieckich przedsiębiorców turystycznych.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze