Giełdy na całym świecie od połowy lutego silnie zyskiwały. Ale każdy wie, że nawet w trendzie wzrostowym inwestorzy od czasu do czasu muszą odreagować. Zwłaszcza, że światowa gospodarka jest dopiero na samym początku wychodzenia z gigantycznej recesji. Teraz inwestorzy po prostu wykorzystują moment na realizację zysków. I trudno się temu dziwić. WIG20 od dołka z lutego tego roku do szczytu na początku sierpnia zyskał aż 70 proc.!
Tym razem spadki na światowych giełdach już w piątek sprowokowały niekorzystne dane z USA, gdzie ciągle słabe są nastroje konsumentów. To spowodowało, że już w piątek giełdy na Starym Kontynencie sesję kończyły pod kreską. Niemiecki DAX stracił wtedy 1,7 proc., skupiający największe spółki na giełdzie w Warszawie WIG20 - 1,1 proc.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze