W Warszawie indeks największych spółek WIG20 stracił wczoraj 6,7 proc. Fundusze inwestycyjne, gdzie oszczędza 3 mln Polaków, przygotowują się na falę zdesperowanych klientów, którzy będą chcieli wycofać pieniądze.
- Grupa osób, która pod wpływem poprzednich spadków zdecydowała się zabrać pieniądze z funduszy, już się wyczerpuje. Ale trudno powiedzieć, co będzie po poniedziałku na giełdzie - mówi Cezary Burzyński, prezes TFI PKO, które zarządza 15 mld zł.
Ten czarny giełdowy poniedziałek zaczął się już w piątek w USA. Wtedy prezydent George Bush przedstawił pakiet posunięć mających ożywić największą gospodarkę świata. Dzięki cięciom podatków w kieszeniach Amerykanów ma pozostać 145 mld dol.
Wszystkie komentarze