To będzie ich wieczór oscarowy

Alfonso Cuarón. Podróż w kosmos

Meksykanin (rocznik 1961) jest nominowany za reżyserię kosmicznej "Grawitacji". Mówi: - W tym filmie kamera jest trzecim astronautą i tym astronautą jest też publiczność. To ona ma poczuć, że płynie i obraca się w stanie nieważkości.

Z powodu komputerowej obróbki w postprodukcji każdy gest aktorów - Sandry Bullock i George'a Clooneya - na planie musiał być dokładny co do milimetra. Gdy ekipa nie mogła sobie poradzić ze sceną, w której Bullock opowiada Clooneyowi o swej zmarłej córce, Clooney przysłał Cuarónowi jej własną wersję. I to ona właśnie została użyta w filmie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze