Jeden z założycielskich tekstów nowoczesnego dramatu, "Woyzeck" Büchnera (1813-37) to zaczerpnięta z gazety historia poniżanego żołnierza-golibrody mordującego kochankę zdradzającą go z szefem wojskowej orkiestry Tamburmajorem. Woyzeck jest też ofiarą prymitywnych eksperymentów medycznych wojskowego lekarza. To znacznie więcej niż kryminalna love story - także opowieść o przerażeniu czającym się na granicy między naturą a kulturą. Co zobaczył w tej sztuce rektor łódzkiej szkoły filmowej?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze