Zapowiedź spadku zysków w tym roku i apetyt na przejęcia innych banków - to dwie najistotniejsze deklaracje, jakie złożył w rozmowie z "Gazetą" prezes Banku Pekao Luigi Lovaglio

Lovaglio to najlepiej wynagradzany bankowiec w Polsce i jeden z bardziej kontrowersyjnych - zarzucano mu w zeszłym roku, że nie chce pomagać wielkim firmom mającym kłopoty finansowe, choć nie brakowało też opinii, że to raczej wzór bankowca z zasadami, który nie zamierza ryzykować pieniędzy deponentów i akcjonariuszy Pekao, by finansować nieudolnych prezesów firm, traktujących banki jak bogatych wujków. Lovaglio już od 10 lat jest w zarządzie Pekao, ale dopiero od dwóch lat na pierwszej linii, jako prezes.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze