Mocno spadają giełdy w całej Europie. Kilka minut po otwarciu niemiecki indeks DAX tracił blisko 2 proc, podobnie francuski CAC40. Polski WIG20 wystartował z wynikiem -1,5 proc. Chińska ?fabryka świata? zaczyna się poważnie krztusić.

Zaczęło się w Azji. Japoński indeks giełdowy Nikkei 225 spadł na zakończonej rano sesji aż o 7,3 procenta, najgwałtowniej od dwóch lat. Tak japońscy inwestorzy zareagowali na najnowsze dane o aktywności w chińskim przemyśle.

W nocy opublikowano indeks PMI chińskiego przemysłu - wysoce miarodajny wskaźnik aktywności w chińskim przemyśle, publikowany przez HSBC, wielki międzynarodowy holding finansowy. Jego wartość spadła do 49,6 punktów z 50,4 punktów w kwietniu - jest to najgorszy odczyt od siedmiu miesięcy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Komentarze