Tokijski indeks obniżył się na poniedziałkowej sesji o 105,60 pkt, do 8296,12 pkt - najniższego poziomu od 28 listopada. W reakcji na informację o śmierci przywódcy Korei Północnej mocno, nawet o 5 proc., spadała giełda w Seulu, jednak ostatecznie jej główny indeks zakończył sesję spadkiem o 3,43 proc.
- Pierwszą reakcją była wyprzedaż azjatyckich aktywów, jednak pod koniec sesji rynek już się trochę uspokoił - komentuje Yoshihiro Okumara, analityk z Chibagin Asset Management. Jak dodał, na negatywne nastroje w Azji równie mocno co śmierć Kim Dżong Ila wpłynęły kiepskie informacje z Europy, gdzie agencja Fitch zagroziła obniżeniem ratingu siedmiu krajom strefy euro, a Moody's obniżył w piątek rating Belgii.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze