Miasta europejskie nie mają już tradycyjnego przemysłu, który przeniósł się do Azji i Afryki. W ten sposób Europa straciła napęd gospodarczy - mówi dr Krzysztof Nawratek*

Michał Wybieralski: Czy istnieje miasto idealne, przyjazne ludziom i środowisku? Możemy je zaplanować i zbudować?

Krzysztof Nawratek: Myślę, że nie. Najsłynniejszym takim pomysłem jest Masdar zaprojektowane przez Normana Fostera, które powstaje w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ma być w pełni ekologiczne, fajnie wygląda, ale to utopia dla bogaczy. Koszty mieszkania tam będą bardzo wysokie; to tylko wyrafinowana forma zamkniętych osiedli. Nie ma żadnych gwarancji, że takie sztuczne miasto się przyjmie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze