Dziennikarze i eksperci polityczni dyskutują o możliwym przejęciu władzy nad PiS-em przez Andrzeja Dudę. Miałby on zastąpić Jarosława Kaczyńskiego. To bajki.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

Po pierwsze Kaczyński nigdzie się nie wybiera. Będzie w PiS, póki PiS będzie trwał. Będzie nawet w formie najpóźniejszego Leonida Breżniewa, gdyż będzie to w interesie jego najbliższego otoczenia: Brudzińskiego, Sasina, Kuchcińskiego, Suskiego, Błaszczaka i paru innych. Żaden z nich nie jest w stanie scalać i kontrolować Zjednoczonej Prawicy. Niektórzy mogą co najwyżej liderować jakimś frakcyjkom. Ich stworzył Kaczyński z niczego. I w nic się obrócą, jeśli zabraknie stwórcy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To i dobrze że nie będzie. Po co nam drugie takie nieszczęście?
    @beaumonter
    Z budyniu powstal, w budyn sie obroci....
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    No właśnie. Kaczyński sam nie zrezygnuje. Podejrzewam, że jak już przyjdzie co do czego, to naprawdę warto zainwestować w wysoką markę stali i betonu.
    Nikt go też z fuchy nie wykoleguje, bo już za 2 miesiące dokona się rewolucja w finansach partyjnych. Od tej pory niemal żadna złotówka nie wpłynie do kieszeni najmniejszego pisiora, bez zgody krula PiS. Kończy się bezhołowie, kiedy wystarczył brak skrupułów i każdy ostatni ordyniec mógł się dossać do państwowego, bez obawy przed odsiadką. Byle pamiętał o zasadzie: PiS kradnie, ale się dzieli (ze sobą).
    Kaczyński nikomu nie odda kontroli nad kasą. Weźmie ją do grobu? Cóż, pewnie tak.
    A żeby przejąć kontrolę nad ludźmi PiS, trzeba mieć albo:
    1. talent psychopaty, albo
    2. szafę pełną haków,
    3. wyselekcjonowaną gromadkę tępych sługusów, którzy nie myślą, tylko wykonują. Gdyby ktokolwiek w PiS miał szanse, już dawno by go nie było.
    Duda też nie ma z tego nic. Nawet kasy do rozdania. I nie ma przyszłości. Za półtora roku zniknie i rozwieje się jak nocna zmora. To nieuniknione.
    @Tales
    Nie rozwieje się, zostanie tekściarzem. Teść mu pomoże:))
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @Tales
    A niech ten kaczy bandyta wezmie ze soba do grobu caly PiS. Zycze im RIP, bo niestety piekla nie ma.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Tales
    4. Byc hipokrytycznym bigotem, z krzyzem na piersi i nienawiscia w sercu. Takim, jakiego lubi KK.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @Tales
    I tak mu dopomóż Bóg.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Tales
    Duda rozwieje się jak ostry cień mgły
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @korab1
    Kasa mu się skończy w dwa tygodnie. Gdyby Dudzinie (przepraszam za skojarzenia) Tusk nie dołożył 30%, to by głodowali. Po kadencji on nie będzie w stanie zarobić ani złotówki. A nie wygląda, żeby dużo odłożył. Wyraźnie nastawił się na życie za nasze do naturalnego końca.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @hardy
    Piekła nie ma, ale Jaki czyśćców trochę nastawiał.
    Czego mu życzę.
    A, oczywiście niewinny nie ma się czego obawiać.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @struwwelpeter
    To nie są kwalifikacje na pisowskiego krula, tylko na biskupiego sługusa. Z tych użytecznych, ale pogardzanych, bo nawet bez święceń.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @korab1
    Teść nim gardzi.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Tales
    Emeryturę kiedyś dostanie, może jakoś dociągnie. Jak, nie wiem, bo istotnie nie nadaje się do niczego.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @palibe
    A kto nie?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Mastalerek rządzi, narzuca, bryluje. PAD wygłasza mowy trawy, poucza, gani. I w gruncie rzeczy nic nie znaczy. Jego czas jest krótki. Kaczyński póki żyw będzie zatruwał RP. Jego jad przetrwa nawet po nim.
    @@adalbert48
    A może 'masz talarek 'marzy o tym, żeby zastąpić Pana Prezesa ?
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    Pełna zgoda. Duda znalazł się tam gdzie jest przez pojawienie się we własciwym miejcu we właściwym czasie - czyli gdy Kaczyński szukał kogoś nieopatrzonego do kandydowania na urząd prezydenta. Przy okazji musiał mieć wiernopoddańczy charakter - tu trzeba oddać naszczalnikowi, trafił idealnie. Przez te parę lat Duda uwierzył, że faktycznie coś znaczy, ale to ułuda. Ze swoim charakterem, znajomością języków czy giętkim kręgosłupem, nigdy nie będzie żadnym liderem. Gdy tylko skończy się jego kadencja popadnie w polityczny niebyt i poczuje się tym, kim jest, czyli... nikim.
    @jasmin711
    zostanie właścicielem szkółki narciarskiej gdzieś w okolicach Rytra.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @jasmin711
    I tak mu dopomóż Bóg.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @jasmin711
    Fakt. Bo:

    (o 'ekipie wodza') 'Część z nich może postawić na Dudę tylko wtedy, gdy zabraknie Kaczyńskiego, po to, żeby za wszelką cenę utrzymać się chociaż na obrzeżach polityki.'

    Nawet to jest bardzo wątpliwe. Postawią na kogoś innego.

    'Duda znalazł się tam gdzie jest przez pojawienie się we własciwym miejcu we właściwym czasie - czyli gdy Kaczyński szukał kogoś nieopatrzonego do kandydowania na urząd prezydenta. '

    Tak. Duda miał szczęście bo trafił na taki moment że KAŻDY kandydat Kaczyńskiego wygrałby wybory, nawet gdyby ten wzorem Kaliguli postanowił zrobić konsulem-prezydentem swojego kota (no tu może nie ale chyba nikt nie wątpi że kot Kaczyńskiego też dostałby kilkadziesiąt % głosów?)

    BTW, w ogóle nasi ex-prezydenci nie robią kariery w polityce. Nawet ci mający lepszą pozycję startową niż Duda. W sumie to czasem się wypowiedzą, udzielą wywiadu, zrobią zdjęcie, coś poprą i to by było na tyle.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ja bym się bardzo cieszył, gdyby rezydent zastąpił konusa. Taka piękna katastrofa!
    już oceniałe(a)ś
    89
    0
    A poza tym skończyła się era pajacowania. A prezydent cały czas pajacuje. On zresztą nie potrafi inaczej. Wyobrażacie sobie, co się stanie, gdy chociaż dwóch, trzech tych pajaców trafi za kratki, bo okaże się, że oprócz pajacowania także kradli? Pajacowali, żeby kraść, a kradli - jak im się zdawało - bezkarnie. Jak zobaczą, że jednak jest kara, to przestaną pajacować. A jak przestaną pajacować, a przecież nic innego nie potrafią, to znikną. I będzie po pismafii.
    już oceniałe(a)ś
    78
    0
    Święta racja ....a na moje sowie oko, Mastalerek to wyjątkowo obrzydliwy, oślizgły gad.
    @sowaprzemadrzala
    Wszyscy to wiedzą.
    Dlatego jest niegroźny.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Pełna zgoda, że Kaczyński nigdzie sie nie wybiera ponieważ on po prostu nie ma gdzie sie wybrać. Ma 74 lata, nie ma rodziny, przyjaciół ( moze poza p. Gros), nie ma zainteresowań, nie zna języków, za granica czuje się źle, polityka jest jego całym i wyłącznym raison d’etre ..a ściślej władza, ktora wlasnie traci z własnej winy i tego kompletnie nie rozumie popadając w coraz większą paranoje. Zgoda , ze ludzie typu Błaszczaka czy Sasina trzymają sie Kaczyńskiego bo tylko przy nim coś znaczą. Ale zastanawiam się co sie stanie jeżeli PiS przegra następne wybory czyli lokalne i do PE. Jak sie wówczas zachowają ci młodsi członkowie PiS, w tym parlamentarzyści. Czy oni będą chcieli iść na dno z Kaczyńskim i Sasinem, Błaszczakiem itd. Osobiście wątpię. Do lata przyszłego roku czyli do tych wyborow beda wciąż w PiS udawali jedność ( bo juz widać i słychać początkujących dysydentów) ale później, zwłaszcza jeżeli „przerżną” wybory to mam duże wątpliwości a wręcz przekonanie, ze ta partia sie rozpadnie na mniejsze partyjki a część działaczy nawet bedzue usiłowało przejść do np. PSL. Co do Dudy to tez zgoda ale tylko jeżeli wyobrażamy sobie, ze miałby przejąć cały PiS w jego obecnym kształcie. Nie zrobi tego z powodów o ktorych pisze Redaktor ale , byc moze, jezeli nastąpi ich rozkład to stanie na czele jakiejś partyjki bo tylko do tego jest - moze -zdolny.
    @Komenatator1
    Może ci dysydenci uzupełnią ilość posłów potrzebną do ignorowania zdania prezydenta.To chyba łatwe, przecież to nie są żadni ideowcy tylko koniunkturaliści!
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    @Komenatator1
    A co owi młodsi funkcjonariusze PiS mają do zaoferowania PSL? No właśnie: nic, przy nieograniczonym apetycie na stołki i apanaże.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @Komenatator1
    uważam podobnie jak ty; Kaczyński będzie trzymał partię za haki aż mu łapa nie zwiotczeje na wieczność. Wówczas PiS sie rozleci na joachimowo-mariuszowych-zawsze-wiernych, na mateuszowo-andrzejowych (przynajmniej formalnie, bo MM zje AD na śniadanie przy pierwszej okazji), część przejdzie do pana Zbyszka, i tyle z PiSu będzie.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @tymo
    Czyli tylko konkurencję.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0