„Boomerzy, którzy nieźle się już w życiu ustawili, chcą jak zawsze urządzać nam, młodym, świat po swojemu" – pisze Paulina Matysiak, posłanka Lewicy Razem, polemizując z poglądami Janusza Majcherka na problem mieszkaniowy. Tym zdaniem Matysiak wkurza mnie prawie tak jak Majcherek swoimi wywodami. Bo pogląd, że różnice zdań dadzą się objaśnić różnicą pokoleniową, jest tak samo tandetny jak pogląd, że wszystko załatwi rynek.
Szanowna Pani Poseł, Wikipedia podaje, że zbliża się Pani do czterdziestki (rocznik 1984), więc jest Pani z grubsza w wieku moich dzieci. Zatem Pani rodzice są pewnie z grubsza w moim wieku. Czyli są boomerami. Proszę o nich przez chwilę pomyśleć.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Ta pani i inni jej podobni, to dzieci takich rodziców, który nie wymagali, a zaspokajali. Chcieli, ci rodzice by dzieci lepsze od nich życie miały. Stąd rodzą się postawy żądaniowe. W tym przypadku, mieszkanie się należy, ma się go dostać. Nie zapracować na nie, dostać. Bo się należy jak te czyjeś premie. Kolkwialnie mówiąc, tak może myśleć tylko niedojrzała społecznie góvniarzeria.
Nie strasz, nie strasz, bo wiadomo co.
Przecież ćwierćinteligencja w III RP i tak nie głosuje na lewicę czy nawet nie głosowała na pseudolewicę.
Dlatego rządzi katofaszystowska prawica, bo ćwierćinteligencja już pod koniec PRLu odwróciła się od idei lewicowych, postępu, równości, wolności osobistej i ekonomicznej.
Ćwierćinteligencja pokochała konserwatyzm, pop gwazdora Wojtyłę i kapitalizm, który im bardziej dziki, tym miał dać lepszy dobrobyt.
I w takim kieruniu ideologiczny pracował przez 30 lat cały mainstream medialny, edukacyjny, uczelniany. Aż szambo wybiło.
A teraz ćwierćinteligencja płacze jak to wstrętne lewaki oskarżają ją za doprowadzenie do tego szamba.
No jak to, to nie my! To wszystko samo się stało. Naturalnie, wolą boską.
Nie pitol
Słysząc o państwie budującym mieszkania pan lat 60+ powinien odruchowo łapać się za głowę, a nie pierdzielić o libertarianizmie, reliktach, mrzonkach i finansjalizacji. Najzwyczajniej nie należy popełnić po raz kolejny błędu, który zamiast rozwiązania problemu zmultiplikuje go. Tylko dureń popełnia ten sam błąd więcej niż raz, panie Żakowski.
"Słysząc o państwie budującym mieszkania pan lat 60+ powinien odruchowo łapać się za głowę"
Dokładnie tak. Coś z pamięcią red. Żakowskiego nie najlepiej.
Czyli te wszystkie mieszkania komunalne w zachodniej i północnej Europie to wybudował wolny rynek, tak? XD
A wybudowały je państwowe firmy budowlane?
Gdy państwo budować mieszkania będzie, to stanie się deweloperem. Przecież.
Wapniak było takie słowo za mojej młodości. Pora je przywrócić. Pozdro
Było takie powiedzenie wrzuć wapno na drut czyli daj rodziców do telefonu.
Pani Matysiak jest 39-cio letnim dzieckiem. I takim pozostanie aż do późnej starości. Oby się tak nie stało.
"Niestety, spora część z nas, a także starszych i młodszych osób, uległa ideologicznym, ultrarynkowym mrzonkom, których reliktem jest Janusz Majcherek i które są sponsorowane przez ludzi czerpiących korzyści z finansjalizacji. To te poglądy i interesy kształtowały m.in. politykę mieszkaniową wielu dekad, czyniąc z mieszkań towar, na którym korzysta głównie sektor finansowy."
Śmiać się? Płakać? Kląć?
Panie redaktorze! Pan poczyta sobie wczorajszy artykuł w tejże Gazecie na ten sam temat napisany przez gościa, który nie jest Majcherkiem, Balcerowiczem, Gadomskim a nawet nie jest Menzenem, jest za to specjalistą od zarządzania i zwolennikiem wolnego rynku. Nazywa się Piotr Stefaniak i - zgodnie z notką biograficzną w artykule - "przez 11 lat doradzał największym firmom i rządom w 16 krajach, pracując w renomowanych firmach doradztwa strategicznego. Od kilku lat zarządza polskim oddziałem globalnej firmy IT."
Może z nim pan redaktor popolemizuje? Byle na argumenty a nie obelgi typu "libertarianie". Nawiasem: ten termin wymyślili lewicowcy, panie redaktorze, na własną działalność.
Pan Żakowski nie przyjmuje, że zmieniają się tylko technologie. Ludzie wciąż są tacy sami, urządzają przyszłość swojemu potomstwu. Królowie i książęta swoim następcom(nie wszystkim, część muszą pozabijać), biedacy szykują biedę swoim(chyba że wygrają coś na loterii i nie przepiją). Część się wybije, część podupadnie. "Na zachodzie bez zmian", na pozostałych kierunkach również:)) :))
Wszechwiedzący Jacek Dobra Rada postawił w jednym rzędzie profesora Majcherka z Mentzenem i Krulem. To prawdziwy fikołek intelektualny. Majcherek pisze, że prywatni budują szybciej, lepiej i często taniej niż "państwowi" i nie należy ich zwalczać czy potępiać. Mieszkanie jest towarem, tak jak szynka i pasztetowa. Dlatego powinni się ustaniwic jedenaste przykazanie. Nie zarabiasz na szynkę, jedz pasztetową, jesli nawet na nią nie potrafisz zarobić, to przestań sie rozmnażać i nie ustawiaj się z gromadką dzieci w kolejce po darmową szynkę.
to żaden specjalista, to lobbysta PO, w końcu partia z takimi ambicjami też musi coś w tym wszystkim powiedzieć publicznie
Problem w tym, że ci, co nawet na pasztetową nie potrafią zarobić, rozmnażają się z wielkim upodobaniem. Jak dotąd, nie wymyślono humanitarnej metody zakazania im tego, a szkoda.
Idea libertarianizmu powstała pod koniec XVIII wieku, współcześnie funkcjonuje jako określenie skrajnego neoliberalizmu.
Określenie kogoś mianem libertarianina nie jest obelgą, lecz przypisaniem go do zwolenników tego właśnie skrajnego liberalizmu. Obelgami są określenia wartościujące, jak "prawacy" czy "lewacy".
Encyklopedycznie może i masz rację, ale tutaj te określenia funkcjonują jako obelgi. Pisząc o libertarianach Żakowski ewidentnie dokonuje oceny, czyli wartościuje. Cieszmy się, że Żakowski nie użył słowa "libki".
Okazuje się, że da się nie zrozumieć tego felietonu...
Zrozumieć felieton się da, gorzej jak ktoś się z naszym światłym prekariuszem zgadza, bo to oznacza, że niczego nie rozumie.
Prawda. Nic z niego nie zrozumiałeś jak widać.
Czyli Stefaniak nie jest beneficjentem systemu który wspiera? XD
Taniej? XD
A co to ma wspólnego z tym tekstem? Jeśli hoduję kury, to nie mam prawa mówić o smaku jajecznicy?
Owszem. Tanie mieszkania budują taniej niż mityczne "państwo". Poczytaj o "mieszkaniach plus".
Nawet celebrowanie Zandberga jako odpowiedzi na wszystkie pytania (w tym też "kto jest najmniej skutecznym politykiem w Polsce"?} nie pomogło.