Prof. Artur Nowak-Far, ekonomista i prawnik, jest doradcą programowym ds. euro w Fundacji Wolności Gospodarczej, profesorem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Jednym z najczęściej w Polsce napotykanych nieporozumień w kwestii euro jest to dotyczące istnienia bądź nieistnienia prawnego zobowiązania przyjęcia tego jednolitego pieniądza europejskiego. Niektórzy politycy przekonują, że przyjęcie przez Polskę euro zależy od ich decyzji. Prezes Narodowego Banku Polskiego ogłosił się wręcz samozwańczym „obrońcą" Polski przed euro.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jeszcze Polska nie zginęła.
Poczekajmy do jesieni.
Na pewno Polski nie wpuszczą do strefy euro dopóki trwa tu totalny nierząd.
od razu widać że nie czytałeś a komentujesz
Gowno chlopu - nie Euro!
Nie wypie... - sami wyjdziemy. A wtedy zrobi się wesoło - cła, wizy, żadnych pieniędzy na dalszy rozwój...
A ty czytałeś i komentujesz i...
Wychodzi to samo...
Zwoje musisz naoliwic
cała prawda
Zgoda w 100%. Jeśli opozycja przegra nadchodzące wybory, w Polsce prędzej będziemy mieć ruble, albo juany niż euro.
Nikt na nas nie wyegzekwuje przystąpienia do strefy euro, no bo jak?
Przyjęcie euro będzie absolutnie wykluczone po wygraniu wyborów przez PiS i utwierdzeniu niedemokratycznej półdyktatury na być może dziesięciolecia.
W tejże sytuacji absolutnie niewykluczony, niemal pewny jest wypierpol, czyli Polska poza Unią.
Sutener o tym marzy bo już tak ma dosyć tych upokarzających dopłat unijnych dla gumofilców...
Rostowski jako obywatel W. Brytanii, kraju który uparcie trwał przy własnej walucie, nigdy nie był entuzjastą euro, Tusk też nie, ale wtedy polska gospodarka była jeszcze zbyt słaba, a różnice cen i dochodów między Polską a eurozoną zbyt wielkie - teraz przynajmniej ceny się wyrównały, a zarobki w euro nareszcie mamy czterocyfrowe a nie upokarzające trzycyfrowe, więc ten czas nadszedł...
Kup sobie euro w kantorze tyle warte te twoje rozmyslania.
W dodatku nawet pan prezydent Duda, nawet kandydaci na prezydenta w ostatnich wyborach Trzaskowski i Kidawa-Błońska jak ognia bali sie pytań o przyjęcie euro na spotkaniach z ludźmi. Przecież ludzie pytali, konkretów nie było - owszem wielkie kiedyś tam..
W dodatku sam Prezes NBP aktualny wielokrotnie oświadczał, że póki jego czas prezesowania - póty żadnych ruchów w procedurze wejścia na ścieżkę ku euro Polska nie wykona.
Tyle w temacie przyjęcia eurowaluty na 25 kolejnych co najmniej - długich lat.
"...laicyzacji wbrew woli społecznej..."? O czym ty mówisz? Jest klerykalizacja i wprowadzanie państwa kościelnego!
Ta? Przykłady podaj.
2. Argumenty ekonomiczne nie są przedstawiane społeczeństwu w sposób jasny.
3. Skoro Dania i Szwecja bardzo dobrze radzą sobie bez euro, to może i my możemy.
4. Może już najwyższy czas pójść krok dalej i stworzyć wspólną walutę dla UE i USA?
A czy USA juz o tym wie?