Żeby ustanowić demokratyczną kontrolę nad służbami specjalnymi, zamiast wymyślać eksperymentalne kolejne organy, wystarczy skopiować rozwiązania z USA i szybko je implementować do polskiego ustawodawstwa.

Antoni Podolski był dyrektorem Rządowego Centrum Bezpieczeństwa (2008-09) i wiceministrem spraw wewnętrznych (1999-2001 oraz 2008-09).

Wśród zadań, jakie stoją przed komisją Senatu badającą sprawę użycia w Polsce systemu szpiegująco-hakerskiego Pegasus, jest także wypracowanie propozycji prawnych mających zwiększyć efektywność kontroli nad służbami specjalnymi – co moim zdaniem jest równie ważne jak wyjaśnienie ewentualnej inwigilacji opozycji i wpływu tego na wybory parlamentarne i prezydenckie w Polsce.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Dobre obyczaje sejmowe sprawiały, że przewodnictwo nad komisją do służb było rotacyjne i opozycja zawsze też miała swojego przewodniczącego. Ale dobre obyczaje mafii nie dotyczą. I skończyło się rotacyjne przewodnictwo a został smród. Jak zwykle tam, gdzie pojawia się smoleńska sekta.
    @bombadil.w.locie
    Szefem komisji ds służb powinien być przedstawiciel opozycji. Taka była ekspertyza prawna niejakiej Pawłowicz, gdy była w opozycji. Po przejęciu władzy przez PiS, swoją ekspertyzę olała ciepłym moczem.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "Wystarczy skopiować te rozwiązania i szybko je implementować do polskiego ustawodawstwa..."
    Ale jak skopiować z USA do Polski elektorat zdolny do zmiecenia nadwiślańskiego Trumpa?
    Och, zapomniałem: druk 3D?
    już oceniałe(a)ś
    26
    1
    Gdyby tak łatwo było wszystko skopiować, to byśmy mieli już dawno drugą Japonię...
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Pomysł rozsądny, ale która władza da sobie odebrać niekontrolowane zarządzanie służbami ?
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    To nie brak rozwiązań jest w PL problemem, tylko mentalność decydentów i niedomagające intelektualnie społeczeństwo, które w wyborach głosuje na ludzi mających w pogardzie prawo i demokrację.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    ..niestety nas dręczy pytanie: pis da to pis da czy DU.A
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    ABW, AW, SKW, SWW i CBA ! Moja propozycja: ABW kontroluje AW. AW kontroluje SKW. SKW kontroluje SSW. SSW kontroluje CBA. CBA kontroluje ABW. I po ptokach!
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    "Zamiast więc wymyślać kolejne niezależne instytucje i organy, wystarczy dać odpowiednie uprawnienia sejmowej komisji ds. służb specjalnych i dać w niej parytet opozycji. Poza tym należy powołać podobną komisję w Senacie, którego członkowie są – w odróżnieniu od list partyjnych w Sejmie – wybierani w wyborach bezpośrednich i reprezentują bezpośrednio obywateli."
    A po co dwie? Nie można ustanowić jednej, wspólnej?
    Bo jeśli dwie, to obie musiałyby mieć uprawnienia prokuratorskie. I mamy jakąś sprawę, w której jedna komisja ustala zupełnie co innego niż druga? Możliwe, skoro - jak Pan napisał - jedna z komisji może być "opanowana" przez rząd, a druga przez opozycję? W Polsce na pewno możliwe. :) Która ważniejsza? ;)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0