Premier Jarosław Kaczyński przeprasza Arkadiusza Czartoryskiego za to, że służby tak długo się nim zajmowały. Jeszcze niedawno rzeczniczka partii Anita Czerwińska twierdziła, że poseł formułował oczekiwania wobec kierownictwa klubu i partii, żeby zajęto się jego sprawą. U posła było CBA. I doczekał się przeprosin.
Kiedy Czartoryski odchodził z klubu, krzyczał o stracie milionów złotych w elektrowni Ostrołęka, nie mógł się z tym pogodzić. Teraz wrócił w ramiona Jarosława Kaczyńskiego. Powód, który podał, jest komiczny: "powrót Donalda Tuska".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Wolę być na pasku Niemców, niż na pasku ku...zji.
Czego im życzę, Wasza Jagusia
Witam :))Zastanawiam się, czy ten pajac jest złodziejem z Dojnej Zmiany czy tylko idiotą??? Normalny człowiek nie służyłby z takim zapałem TW Balbinie:))
A mają innych?
To po prostu żałosny dupek.
Jagusia chyba nie widziała kolejki do koryt
ale zębosław ludzki jaśniepan z tym walczy
trzeba będzie pisać podanie do pisBOLSZEWICKICH komitetów kolejkowo/korytowych
wcześniej uzyskawszy poparcie POP pisBOLSZEWII
Mają:)) Profesorów Domańskiego i Kika:))
Obaj po urazach.
I zagubieniu.
> ten pajac
Który pajac - Czartoryski? Bo Kurski jest elementem układu Jarka z Antonim zawartego w celu obalenia rządu Olszewskiego.
Ale jak ciekawie! Tylko trzeba znać klucz. To nie zawsze jest proste "białe jest czarne, a czarne jest białe".
Próbka.
"Kaczyński mówi, że Tusk jest leniwy i jego wadą jest germanocentryczność."
- To nie znaczy, że Tusk jest pracowity, tylko że Kaczyński jest leniwy. A Niemców podziwia (nie śmiem dodać, za co) i trochę go onieśmielają.
"za pomocą telewizji można wykreować obraz, jaki się chce"
- Całą komunę wierzył w propagandę Urbana. Więc jak się poczuł opozycją, miał wzorzec solidarucha. I się dopasował.
"ludzie mniej wykształceni (...) mają zakorzenienie kulturowe"
- Tu banalnie, mądrzy są głupi, a głupi - mądrzy. A co do "brutalności i grubiaństwa" - ludzi też się boi.
A tak wracając do normalnej polityki, ja bym docenił to, że Trzaskowski nie próbuje bić się z Tuskiem o władzę. To nic nie mówi o jego aspiracjach, ale o klasie owszem.
Fachowo nazywa sie to "projekcja".
PROJEKCJA – mechanizm obronny polegający na przypisywaniu innym własnych niepożądanych uczuć, poglądów, zachowań lub cech najczęściej negatywnych. Przyczyną jest większa dostępność tych uczuć, poglądów, zachowań i cech u osoby, która je posiada, a tym samym łatwiejsze podciąganie pod daną kategorię.
Projekcja często uzasadnia agresywne zachowania poprzez podbudowywanie wiary w agresywne nastawienie całego świata i konieczność samoobrony. Staje się to wówczas według Freuda źródłem zaburzeń paranoicznych.
Prawie. Projekcja jako mechanizm OBRONNY jest nieświadoma.
Natomiast u niego to jak najbardziej agresywna socjotechnika. Wie, co robi. I się nie brzydzi.
Śmieszy mnie maniera większości dziennikarzy, nie potrafią napisać czegoś o Tusku i Trzaskowskim, by przy okazji ich nie ugryźć.
Gdy widzę nazwisko Żakowski, omijam taki artykuł szerokim łukiem. Nie wiem, jakim cudem ten mędrek dostał się do redakcji "Polityki", a GW publikuje jego smętne wypociny.
To jest to straszne, intelektualne rozczarowanie.
Miała być walka kogutów, i co? I nic!
Czyją się jacyś tacy okradzeni...
No jak to, trzymają go dla postów.
już wybraliśmy. W 2003 zdaje się.
To cytat z wywiadu dla Rzeczpospolitej. Z 2017 roku. Słowa Jacka Kurskiego.
Samo się komentuje.
"swoich" dziennikarzy.
Robactwo w mózgu już się zdrowo kłębiło.
No faktycznie, do 2017 rku dziennikarze Jacka Kurskiego swamą prawdą karmili naród. I to im pozostało.
Wszystko pod hasłem 'ciemny lud to kupi'
Sądzę, że on dzisiaj by to samo powiedział.
Dlatego uważam, że powinna być zemsta po obaleniu pisiorów. Jacek Kurski powinien być postawiony przed sądem za zatrucie jadem przestrzeni publicznej.
Wyrażaj się, proszę.
Nie "zemsta", tylko "kara". Sprawiedliwa.
Też będzie fajnie, nawet bardziej.
Napisałam świeżo po przeczytaniu wywiadu z Tuskiem. I nie mam zamiaru się wycofywać ze słów o zemście. Kara dotkliwa i surowa ma dla mnie znamiona zemsty.
Nie chcę udawać, że nie marzy mi się odwet.
Tyle buty, bezczelności i kłamstw. Transferami finansowymi nie przykryją tego, że część społeczeństwa najchętniej by ubezwłasnowolnili. Traktują nas jak idiotów.
I poniekąd mają rację.
Pzdr.
Kurski powiedział prawdę jak minister spraw zagranicznych ZSRR czy Rosji. Zobowiązuje swoich dziennikarzy w liczbie ZERO, bo w TVP nie ma już dziennikarzy, tylko sami agitatorzy i propagandziści.
Potwierdzam, odwet i zemsta za rujnowanie Polski oraz łamanie prawa a w szczególności Konstrukcji Rzeczpospolitej jest podstawowym zadaniem dla demokracji po wygranych wyborach !