Na obłudę prawicowych pseudopatriotów zawsze można liczyć. Ostatnio szczególnie uwidacznia się ona w okolicach obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego.
Rok temu zbulwersowali m.in. żyjącą garstkę powstańców, fetując na placu Piłsudskiego Brygadę Świętokrzyską Narodowych Sił Zbrojnych. Teraz Brygadę czekają kolejne honory - w miejscu jej największego sukcesu, zwycięstwa w tzw. bitwie pod Rząbcem, ma stanąć poświęcony jej pomnik.
Na pomysł wpadło Stowarzyszenie „Patrioci Lokalni” z Małogoszczy. Nadleśnictwo Włoszczowa, na którego terenie pomnik ma stanąć, próbowało tę inicjatywę zablokować: tłumaczyło, że może ona budzić emocje „ze względu na to, że żyją potomkowie osób, które zginęły w wydarzeniach, które pomnik będzie upamiętniał”. Jednak minister środowiska Michał Woś błyskawicznie pracowników nadleśnictwa „wyprostował” i oświadczył, że pomnik na pewno stanie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Gloryfikacja podłości i głupoty służy stworzeniu nowej rzeczywistości. Rzeczywistości, w której ludzie głupi i podli są najważniejsi.
PiSS i ich satelity solidarna polska , porozumienie to są B.A.N.D.Y.C.I. inaczej MAFIA ! Nic dziwnego że hołubią sobie podobną organizację NSZ czy też tych ludobójców z brygady świętokrzyskiej . Szukają na przyszłość alibi chroniąć swoje tyłki kiedy przyjdzie czas na depisyzację piss i pociągnięcia ich do odpowiedzialności na wzór procesów norymberskich . ***** Piss
i jego bękarty
Niech próbują.
Ostatnio jego podwladny dyrektor Parku Narodowego w Sudetach zakupil za pieniadze podatnikow luksusowy samochod za 180 tys. Ten samochod mu sie po prostu nalezal. Ot taka wschodnia mentalnosc gubernialnego czynownika.
Do tego złodziej rozdający nie swoje pieniądze z Funduszu dla poszkodowanych w wypadkach i innych ofiar przestępców !
Jaki pan. Cham nie pan.
"jakoś" niechętnie? Naprawdę nie wie Pan dlaczego?
-"Współpraca [NSZ] z gestapo była w zasadzie jawna i poszczególni dowódcy nie kryli się z tym, że otrzymują broń i amunicję do walki z komuną od władz okupacyjnych" - pisał szef wywiadu Inspektoratu Kieleckiego AK.
Wystarczy poczytać wspomnienia i niezależne, nie IPN - owskie opracowania. Woś wypowiada się w sprawie, o której nie ma pojęcia,a wygląda, że pojęcia mieć nie chce.
Do tego okazało się, że minister uważa, że władza może wszystko i żąda podporządkowania się w sposób niedopuszczalne, wręcz chamski.Jak on potraktował tego leśniczego, który sprzeciwił się postawieniu pomnika Brygady Świętokrzyskiej? Być może gdzieś indziej to byłby przyczynek do końca kariery!
Spoko.
Każdy pomnik można obalić.
Obywatele,do dzieła!!
Widzę, że ministerstwo ma prenumeratę. Co na to powiedzą partyjne władze...
A na szczególne uhonorowanie czekają mieszkańcy Jedwabnego, którzy spalili w stodole swoich sąsiadów.
Braterstwo charakterów
I tak obecnie przez pisich dopieszczani strażacy.
Łupaszka należał wraz ze swoim oddziałem do AK.
W 1946 r. nie należał bynajmniej do AK, bo ta została rozwiązana w styczniu 1945 r.
Wcześniej. Potem był pospolitym bandytą.
Normalna akcja ekspropriacyjna. Skonfiskowano pieniądze kolaboracyjnego reżimu moskiewskich pachołków, a nie wypłaty robotników leśnych. Oni swoje pensje i tak później dostali. Niedługo będzie się robić poakowskiej partyzantce zarzuty o strzelanie do ubowców albo NKWD-zistów...