Prof. Jerzy Limon - literaturoznawca, pisarz, tłumacz i teatrolog, dyrektor Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.
Po co teatr? Kiedy jako student – a studiowałem wówczas anglistykę i historię sztuki – pojechałem po raz pierwszy do Anglii (było to w epoce dojrzałego Gierka), zachwyciły mnie nie tylko sklepy, ale również księgarnie. Jakież tam było bogactwo ciekawych, pięknie wydanych książek! Papier i jakość druku były inne, nawet pachniały inaczej. Oczywiście nie było mnie stać na kupno, więc za przykładem studentów angielskich rozsiadałem się na podłodze i wertowałem, szczególnie książki z dziejów sztuki. I tu spotkało mnie zaskoczenie: otóż w większości książek historia kultury i sztuki, także teatru, kończyła się geograficznie na Odrze – dalej na wschód była pustka, jakieś stepy niepamięci – jak na starych mapach, które nie ogarniały wszystkiego. Bardzo mnie to zabolało, bo odkryłem, że żelazna kurtyna działa w obie strony. Niczym cenzor decyduje o tym, o czym trzeba pamiętać, i o tym, o czym pamiętać nie trzeba, a nawet nie wolno. Kontrolując pamięć, decyduje o zawartości historii, o tym, co zaistniało, i o tym, czego nie było.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Te kody, umiejętność czytania oceny powinna dostarczać edukacja. Pamiętam po dziś moją nauczycielkę wychowania plastycznego w czteroletnim liceum, która wspaniale uczyła nas jak patrzeć na sztukę na przestrzeni dziejów.
Ktoś musi na etapie uczenia przekazać nam wiedzę obiektywną, która później pozwoli nam mieć własne zdanie, oceniać zjawiska.
Dzisiaj światem rządzi internet dostarczający gigantyczną ilość informacji, opinii, by jednak wiedzieć, które są wartościowe, które chłamem trzeba włąśnie posiadać tą wiedzę, te kody i umiejętność czytania.
A w ogóle świetny tekst, skierowany do wszystkich, nie tylko do aktualnie rządzących Polską.