PiS zwraca się wyłącznie do klientów pomocy społecznej i ludzi najmniej zarabiających, a więc i na ogół najmniej wykwalifikowanych: "Jeśli na nas zagłosujecie, damy wam kasę. Może niedużą, ale za to gotówką, do ręki".

Sobotnie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego jasno pokazało wybór, przed jakim stoimy. Tu już nawet nie chodzi o to, że jego obietnice były kompletnie bez pokrycia, bo finansowania żadnej z nich nie zapisano w tegorocznym budżecie, który przecież przegłosował w większości PiS, a więc mógł w nim zawrzeć, co chciał. Ostatnia konwencja PiS pokazała, że w najbliższych wyborach chodzi o rzecz o wiele głębszą. Że nie tyle zagłosujemy w nich na partię X czy Y, ile wybierzemy (na wiele lat) wersję Polski, za którą się opowiadamy. Polskę ludzi zaradnych, którzy chcą wziąć sprawy w swoje ręce, a od rządu oczekują, że ureguluje przepisy i prawo, ograniczy biurokrację, uprości podatki i nie będzie przeszkadzał, lub Polskę ludzi bezradnych, którzy – jeśli chcą mieć pieniądze – muszą dostać jałmużnę od państwa, muszą czekać na ochłap łaskawie rzucony (lub nie) przez polityków będących zresztą według tej koncepcji nie sługami, tylko panami obywateli zdegradowanych do rzędu pańszczyźnianych chłopów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Panicz prezes poczuł się nadpaniczem. Czas mu pokazać a raczej przypomnieć, że polityków to my zatrudniamy a nie odwrotnie.
    @krynolinka
    Brak Ci fornalskiego ducha. Nie pojmujesz tego uspokajającego poczucia, że wszystko jest na swoim miejscu. Fornal doznaje tego poczucia, gdy ekonom przeciągnie mu raz czy drugi bykowcem po plecach.
    A jak jeszcze ludzki pan grosik na siwuchę rzuci - żyć, nie umierać...
    Nie trzeba było pozwalać fornalom wybierać rządu. Oczywiście wybrali wyemancypowanego oberfornala, który odgrywa pana tak, jak żaden prawdziwy nie potrafi.
    już oceniałe(a)ś
    31
    1
    @Tales
    Straszne, bo prawdziwe.
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @Tales
    Zgadzam się. PiS to takie Razem/Lewica, z tą różnicą ża wierzą w Boga.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @Tales
    Cały czas podziwiam, że społeczeństwo straciło pamięć o hegemonii pewnej partii. Też podobno było fajnie i wszyscy mieli mieć wszystko. A jak się skończyło to też przecież wiemy. Morawiecki znów pomerdał, które kraje w EU mają ustawowe płace minimalne i nie odniósł się do siły nabywczej pieniądza.
    Obawiam się, że jeszcze jedna kadencja "zbawiciela" i stanę się tak oddaną fornalką, że równych nie będę sobie miała ;-)
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @sankiulota1
    Tylko jaki to Bog ktory akceptuje klamstwa i dranstwo swoich wyznawcow?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    PiS ma program.
    Oczywiście bez związku z tym, co wygaduje w kampanii. Cała ta propaganda ma dwa wątki. Pierwszy to w skrócie: co trzeba powiedzieć, żeby dostać głosy. Nieważne, czy to ma sens, czy w ogóle jest możliwe, liczą się tylko skutki za miesiąc. To oczywiście głównie obietnice. Dotrzymają cokolwiek? A po co? Dotrzymać czasem trzeba, kombinuje Kaczyński, żeby głupki wierzyły. A już wierzą.
    Drugi wątek to autoprezentacja. PiS zbiera swoje najbardziej parszywe dokonania i zamiary, i oskarża o nie opozycję. Trochę z prymitywizmu, bo wymyślić ciekawe kłamstwo też trzeba umieć (kupić), a trochę z wyrachowania. "Jak ich oskarżymy o kradzież, a potem się wyda kolejna pisowska afera, to powiemy, że odgrzewane kotlety, kapiszony czy coś". No przecież każdy to widział. Cóż, działa.
    Jednak PiS ma program. Ponury, nieprzyjemny, od którego ciarki przechodzą. Ale o nim nie usłyszymy w kampanii.
    @Tales
    Masz rację - nie usłyszymy. O tym, że chcą nas de facto ubezwłasnowolnić, że chcą nas wszystkich obdzielić tą przysłowiową "miską ryżu" i tylko nią oraz że chcą nam odebrać prawo decydowania o nas samych, nie mówiąc już o braku naszego wpływu na to, w co "panowie" i "panicze" przekształcą Polskę.
    Dlatego namawiajmy jak najwięcej znajomych,, żeby poszli na wybory i oddając głos na ugrupowania demokratyczne odebrali tym samym władzę pisowi.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    @Tales
    Pani Michalik, Ty i Melania podsumowujecie te kampanię PiSu gorzko ale słusznie.
    Cóż, nie miałam złudzeń co do PiSu w 2015 roku i byłam wściekła na ludzi, którzy na nich głosowali głównie dla kasy. Ale teraz perspektywa kolejnych czterech lat pod rządami PiSu mnie po prostu przeraża. Mam wrażenie jakbym się budziła w matrixie, wokół tylko cwaniactwo, oportunizm, kolesiostwo jako wzór cnót i wszechobecna miernota jako wzór kompetencji. I kościół - zacofany i zakłamany. Całe szczęście, że jestem ateistą bo przynajmniej nie muszę tam chodzić i się wstydzić za swoją wspólnotę jak moi wierzący znajomi. Większość z nich deklaruje się za opozycją i pójdzie na wybory. Obawiam sie jednak, że pójdą też masowo tzw. "bezradni" czy raczej jak pisze na forum @czerstwabuleczka - całkiem zaradni: beneficjenci unijnych dopłat, zasiłków, 500+ itp nie płacący podatku PIT, nie płacący ZUSu mieszkańcy okolicznych wsi. Bo ta "cepelia" w tle Kaczyńskiego jest właśnie po to - i tylko po to.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @asiatereska
    Asiu, kiedys Ty podpisałaś się pod tym, co ja napisałam na forum, a ja w 100% podpisuję się pod tym, co Ty piszesz. Miło wiedziec, że jest ktoś jeszcze, kogo całkowicie nie wyprano zwrażliwości i zdrowego rozsądku. Ja już w 2015 roku nie miałam najmniejszych złudzeń, ale teraz to już jestem całkiem przerażona - że gloryfikuje się chamstwo, buractwo i cwaniactwo, a tak bardzo nienawidzi ludzi myślących.
    Cieszę się, ze takich głosów, jak Twój i mój, i jeszcze paręset tysięcy rozsądnych głosów jednak w społeczeństwie jest. Ale to niestety za mało - trzeba powiedziec brutalnie: zadziobią nas te pisowskie sępy :(.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @cedar_wood
    Dzięki, ja też się cieszę, że jest nas trochę. I wiem, że to może nie wystarczyć.
    Muszę przyznać że szczególnie dzisiaj nie czuję sie pozytywnie nastawiona. W czasie nocnego 15-to minutowego przemówienia Adama Bodnara na sali sejmowej nie było posłów PiSu - tego należało się po tych burakach z Burakowa spodziewać. Ale była tylko garstka posłów opozycji i o to ja mam do nich wielki żal. Podjęłam dziś decyzję, że nie będę głosować na tych posłów, których tam nie było. Postaram się to sprawdzić na opublikowanych zdjęciach z tego posiedzenia. Jeśli posłów z mojej listy tam nie będzie to zagłosuję na nowych, którzy startują pierwszy raz. Napisałam juz o tym pod artykułem o tym wystąpieniu, ale chciałam wszystkim przypomnieć dlaczego musimy teraz znosić tę kpinę z ministra sprawiedliwości - bo swego czasu na głosowanie w sprawie Ziobry, gdzie można go było unieszkodliwić na stałe - zabrakło kilku posłów PO. Przykro mi ale taki będzie mój prywatny sprzeciw.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Ci bezradni są całkiem zaradni, jak na bezradnych: Prezes musi im sypać do korytka coraz więcej, bo się zbieszą i nie zagłosują, to doi się budżet na kilka pokoleń do przodu, a co tam. Zapłacą dzieci bezradnych...
    @czerstwabuleczka
    Tym bardziej, ze nie beda to jego dzieci...
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @czerstwabuleczka
    Masz rację, ale z jednym wyjątkiem - dzieci bezradnych nie zapłacą, raczej "odziedziczą" styl życia rodziców. Będą płacić dzieci zaradnych aż do zaorania.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Najlepszy artykuł Elizy w GW. W końcu :) To będą historyczne wybory. Może ostatnie w miarę wolne na lata... :(
    @xyzpawel
    Tak, też zauważyłam, że pani Eliza pisze coraz lepsze teksty. Zresztą Dominika Wielowieyska też.
    już oceniałe(a)ś
    22
    4
    Dlaczego opozycja tak słabo korzysta z kompromitacji smoleńskiej? Przecież w imię ciągłego zbliżania się do prawdy wyrzucono miliony NASZYCH pieniędzy, Kaczyński z Macierewiczem odtańczyli upiorny taniec na grobach ofiar, 96 razy odbyły się groteskowe marsze smoleńskie, zmuszano tysiące ludzi do wysłuchania zakłamanego apelu smoleńskiego i na koniec zostało grobowe milczenie Prezesa i dwa koślawe pomniczki w centrum Warszawy. Opozycjo, każde wystąpienie powinno rozpoczynać się od pytania pod adresem Kaczyńskiego o postępy śledztwa, o działalność śmiesznej komisji.
    @janzdechlak
    Tak myślisz tak jak ja
    A ja tak jak Ty
    już oceniałe(a)ś
    12
    0
    @pentagram
    I ja, i ja!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @janzdechlak
    Dokładnie!! Powinni o tym trąbić od rana do wieczora -żądać wniosków z prac komisj macierewicza, wyliczenia kosztów, drążyć kwestię zwrotu wraku itd. itp. NA OKRĄGŁO
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    @janzdechlak
    Od dawna każdemu to też powtarzam. Cieszę się, że jest nas więcej.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @janzdechlak
    Dokładnie.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @janzdechlak
    Myślę, że ruszą to w odpowiednim momencie - jak zaczną ciągle nadawać, to suwerenowi się opatrzy i się uodporni. Ja bym zaczęła tak na 2-3 tygodnie przed wyborami od drobnych "szpilek", a potem już na całość.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @janzdechlak
    … i cóż z tego? Suweren już tego nie kupuje. Teraz żywi się LGBT i gender i innym diabłami.
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @janzdechlak
    dokładnie tak - na tym PIS wypłynął, i na tym powinien się zatopić.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Alina7777
    Teraz już nie ma szansy bo obrady sejmu zawieszone na cały miesiąc przed wyborami. DLaczego - dokłądnie dlatego żeby przypadkiem suweren nie zobaczył wystąpień opozycji transmitowanych w jedynie słusznej TV...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Publiczna TVP nie pokazuje prezesa na motolotni uczącego latać żurawie ,ujeżdżającego mustangi,pokazującego wątpliwą muskulaturę ... ciekawe, że po komunistycznej indoktrynacji mózgów Polaków przez ostatnie kilkadziesiąt lat zastosowanie podobnych metod propagandy partyjnej wydawałoby się być skuteczne. Okazuje się jednak, że w polskich warunkach bardziej działa metoda "na wnuczka" czyli my się nachapiemy ,zadłużymy kraj do granic możliwości ,nażremy do syta a wnuczek ,przyszłe pokolenie za to zapłaci albo inna tzw "solidarnościowa" czyli " oni kradną ale się dzielą" albo czarne jest białe czyli sędziowie kradną a przestępcy to uciemiężone dobro narodu ,publiczne kazanie starego kawalera, ojca narodu o normalnej katolickiej rodzinie czy karani sądownie działacze partyjni jedynie słusznej partii za przestępstwa kryminalne jako strażnicy praworządności i moralności. Zaiste dziwne powiadam wam...
    już oceniałe(a)ś
    67
    0
    [W roli naszych panów, którym usługujemy, przed którymi się płaszczymy, których się boimy i którym płacimy dziesięcinę, czy w roli naszych sług i urzędników wybranych do przeprowadzenia określonych zadań] -> w tej dwoistości należy właśnie upatrywać pisiej metody na zbałamucenie maluczkich. Topornie bo topornie, z wdziękiem Brudzińskiego, polotem Błaszczaka, charme Zalewskiej i pseudointelektualną polewą od Jarka, ale skutecznie dają radę wcisnąć suterenom, że są ich sługami, że realizują dziejową misję przywrócenia godności januszowym cnotom, że "my som PiS twój, który cię wyprowadził z ziemi europejskiej, z domu niewoli". Trwoniąc przy tym wszelki wypracowany latami kapitał i rujnując naszą jako kraj pozycję. Działają jak dealer narkotyków - wciągają najpierw, dają działki za darmo, żeby później bez skrupułów zgarnąć od uzależnionych potrójny haracz.
    Ja przed nimi karku nie ugnę, moimi panami nie będą. Nie dam się doić i gnoić. Ale na ciemnotę ten patent może wystarczyć.
    już oceniałe(a)ś
    62
    1
    Te wybory zdecydują, czy Polska będzie państwem demokratycznym czy wschodnio-europejską satrapią pogrążoną w ciągłym kryzysie gospodarczym. Licytacja na programy socjalne tylko zaciemnia istotę sporu o kształt naszej ojczyzny. Wybór dojnej zmiany to katastrofa dla Polski.
    już oceniałe(a)ś
    60
    1