Andrzej Machowski – dr psychologii w zakresie psychometrii, analityk badań sondażowych, redaktor naczelny „Zeszytów Historyczno-Politycznych”. Pracuje w Fundacji Samorządność i Demokracja.
Obowiązująca w Polsce ordynacja jest co najwyżej quasi-proporcjonalna. Po pierwsze, w podziale mandatów uczestniczą tylko te ugrupowania, które w skali kraju uzyskały ponad 5 proc. głosów, a pod drugie, podział mandatów w okręgach wyborczych odbywa się zgodnie z metodą wymyśloną ponad 100 lat temu przez pana D’Hondta.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
samo wygranie z PISem nie wystarczy. Żeby pomysł miał sens trzeba ich rozliczyć. A PIS ma służby i haki. CBDU.
Nie wypisuj głupot.
Myślisz że oni tam lubią podlizywanie kaczorowi? Tylko ze dwóch czy trzech to rajcuje.
Chodzenia na smyczy czy na pasku nie nazwałbym zjednoczeniem. Zrozum, że jeśli oni używają jakiegoś nośnego słowa, a jeszcze pisanego z wielkiej litery, to rzeczywistość jest dokładnie na odwrót, zgodnie z dogmatem o białym i czarnym.
O Hitlerze czy Stalinie też napiszesz, że zjednoczył scenę polityczną?
Nie lubią podlizywania ale doceniają pana D'Hondta.Kiedyś sobie może to podlizywanie odbiją ale narazie liczą chociażsie nie cieszą.
Wtedy PSL ma 3-4%, nie wchodzi do sejmu, PiS ma 12 mandatów więcej, KO 4 mandaty więcej. PSL przegrał na wsi, bo przez lata odpowiadała mu zacofana wieś z milionem "gospodarstw" poniżej 10 ha. Teraz większość tego elektoratu kupił PiS, a resztę powinna przejąć KO bo ci rolnicy są świadomi nieudolności Jurgiela i ekipy PiS.
Dokładnie.
Choć dla kompletności można by dodać, że politycy PSL dążący do pójścia samodzielnie twierdzą, że prawicowy elektorat PO nie zagłosuje na prawicowych polityków PO, o ile PO będzie w koalicji z Wiosną.
Nawet jednak oni nie sugerują wprost przejęcia choć części tego elektoratu, stąd poroniony pomysł KP.
Wariant PSL osobno jest mniej prawdopodobny, niż się wydaje. Pół na pół, że tylko się targują.
Czy zatem politycy opozycyjni, nawołujący do pójścia kilkoma blokami, są idiotami? Cóż, trochę tak, ale obawiam się, że jest w tym też kalkulacja.
Wioeloblokowcy tłumaczą, że PSL w koalicji uniemożliwi głosowanie na swoich kandydatów wyborcom Wiosny, i na odwrót. Ale o dziwo żaden nie pokazał ani jednego badania czy symulacji, które by pokazało, że, jak ostatnio przeczytałem, "jeden blok to gwarancja wygranej PiS". Bzdura. Przesunięcia elektoratu co najwyżej w skali pokazanej przez autora.
No więc wieloblokowcy (nie-idioci) muszą mieć jakieś inne "kalkulacje", którymi niespecjalnie się chwalą. Jedna jest oczywista: godzą się z wygraną PiS i chcą pozostać w opozycji. Liczą, że PiS padnie pod gospodarką, i liczą na władzę w Polsce naprawdę zruinowanej? A może liczą na jakąś fuchę w PiS, może już obiecaną? A może wolą być 3-10% koncesjonowaną opozycją, zero odpowiedzialności, kasa płynie?
Przyzwoici politycy, minimalne oczekiwanie wobec was to 1 blok i porządna kampania, która umożliwi wyborcom głosowanie wg preferencji. Wieloblokowcy, niezależnie od motywacji, poszukajcie sobie uczciwej pracy.
Jeżeli koalicja przedwyborcza powstanie to tylko z chęci załapania się na mandaty poselskie w ławach opozycji, działacze muszą z czegoś żyć, a nic innego nie potrafią, a myśleć w szczególności.
PiS zdobędzie 55% głosów, koalicja 45% i co dalej?
Bo w następnych wyborach będzie to już 65 do 35.
Odkrywczy jak zwykle.
Nie obrażaj ludzi przynajmniej pod moimi wpiskami, kosz.
Rzeczywiście, zmuszanie ludzi do myślenia, zwłaszcza w kategoriach dobra wspólnego wszystkich Polaków jest dla niektórych obraźliwe.
"PiS zdobędzie 55% głosów, koalicja 45% i co dalej?"
Z dudy wzięte, nie zasługuje na komentarz.
Autor zaś pracowicie dowodzi, że właśnie BRAK KOALICJI, pójście do wyborów osobno, będzie miało na celu tylko i wyłącznie zdobycie mandatów, bo przecież nie władzy. Uciekaj na jakieś głupsze forum, tutaj szkoda twoich sił.
Widzę że ty też z tych nieprzesadnie myślących.
No popatrz, trolle mają przyzwyczajać opinię do wyników od czapy na korzyść PiS.
To wygląda jak rojenia głupka, ale może mają już zaplanowane, ile ma wyjść? I tylko chcą się zabezpieczyć, żeby po jawnym fałszerstwie ludzie nie wyszli na ulice?
Co ty wiesz o myśleniu, mordo ty moja?
Rzeczywiście, to jest argument, ostatni jaki ci został.
już nie ma "Żryjcie szybciej, bo się ściemnia"? ani "niech będzie pochylony"
no, no...
Trzeba też wytłumaczyć wyborcom, że to wyjatkowy czas, trzeba zagryźć zęby i głosować. Na osoby z list demokratycznej opozycji, jest szansa, że każdy kogoś dla siebie znajdzie. Ale głosować, nie obrażać się, nie siedzieć w domu, nie jechać na ogródek, wziąć zaświadczenie jeśii wyjeżdżamy. Potem może się uda wrócić do normalności, może nawet do dąsów i gnuśności.