Prognozujemy przyszłość na podstawie danych z przeszłości. Wystarczy jedno nieprzewidziane zdarzenie i wszystkie kalkulacje mogą wziąć w łeb.

Wiaczesław Mołotow powiedział, że największą wadą demokracji jest to, iż nie można przewidzieć wyników wyborów. Święta prawda. To motto powinni nad swoimi biurkami powiesić wszyscy specjaliści od prognoz zarówno politycznych, jak i gospodarczych. Przewidywania być może się sprawdzą, a być może nie.

Ulubioną metodą prognostów jest ekstrapolacja, czyli prognozowanie przyszłości na podstawie danych z przeszłości. Profesor Łukasz Turski zauważył kiedyś żartem, że przecież nie potrafimy nawet przewidywać przeszłości, a co dopiero przyszłości. W prognozach gospodarczych ekstrapolacja, o ile jest prawidłowo przeprowadzona, daje niezłe wyniki w krótkim okresie. W dłuższym pojawiają się zjawiska nowe, nieoczekiwane, popularnie zwane „czarnymi łabędziami”, które sprawiają, że trend, który ekstrapolujmy, zmienia kierunek i naszą prognozę możemy wyrzucić do kosza.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Roman Imielski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Prognoza Czapińskiego bardzo mnie cieszy. Nigdy się nie sprawdza. Wygrana PiS jestem za taką która da im lekką przewagę ale z możliwością blokowania idiotyzmów. Musza wykrwawić się jak socjaliści na Węgrzech kryzysem który wywołali.
    @premie-nam-sie-naleza
    I tak chyba właśnie Czapiński prognozuje: wygrają wybory do Sejmu, a przegrają do Senatu i prezydenckie. Ja tez myśle, ze to byłoby najlepsze. Poniosą konsekwencje swojej bezmyślnej polityki gospodarczej i społecznej, a nie będą mogli dalej psuć państwa. I to będzie ich koniec.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Uważam, że szczególnie sondaże wyborcze w Polsce są prawie zawsze kompletnie przestrzelone. Wynika to chyba z naszej pamięci historycznej i wynikającej z tego nieufności i jeśli nie kłamstwa to przynajmniej kluczenia w odpowiedziach dla ankieterów. Prawie po każdych wyborach zasiadały mądre głowy i namiętnie debatowały, jak to możliwe, że rzeczywisty wynik wyborów tak różni się od prognoz. Po najbliższych wyborach znowu wszyscy się zdziwią i chyba wiem kto...A co do wybitnych socjologów: może warsztat naukowy nie przystaje już do rzeczywistości, czyli zużył się, wytarł i tonie w tumanach kurzu.
    @superline
    A już wyniki wyborów, te to dopiero są przestrzelone, choć dla odmiany niekompletnie.
    Z matematyki wynika, że szansa, że sondaż da dokładne wyniki, jest skrajnie niska. A już że kilka sondaży, uuu...
    Mylisz sondaż z prognozą, to zupełnie co innego. Sondaż to odpowiedzi na pytanie ankietera, trudno to nawet porównywać z ruszeniem dudy z fotela i zagłosowaniem w wyborach, które będą za kilka miesięcy. A porządnej prognozy nie widziałem od 2010, a Ty?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @superline
    Sondaże to nie to samo co prognozy.
    Sondaż to sucha informacja: tyle i tyle deklaruje, że to i owo. Nie każda deklaracja jest prawdziwa
    Prognoza to interpretacja tych danych wejściowych, często oparta o korelację historycznych danych sondażowych z rzeczywistymi historycznymi wynikami. Np. frekwencja jest zbliżona do liczby osób deklarujących, że na pewno, a nie raczej, pójdzie na wybory; CBOS przeszacowuje partie rządzące; PSL jest niedoszacowany, zwłaszcza w wyborach lokalnych, itp. itd.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Trafne prognozowanie jest bardzo trudne. Zwłaszcza, gdy dotyczy przyszłości.
    @kalamagdan
    No bo gdy dotyczy przeszłości, zwłaszcza nieodległej, przewidywanie robi się znacznie łatwiejsze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Bedzie tak: KE + Wiosna beda mialy lekka przewage nad cala prawica razem wzieta. #efekttuska Na jesien? Bedzie podobnie. Musimy jednak WSZYSCY sie zmobilizowac. WSZYSCY.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Czasem prognozy tracą sens. Przed referendum w '46 pewnie niektórzy zastanawiali się, jaki będzie wynik. A tu się okazało, że tysiące zmiennych jest bez znaczenia, bo wtedy liczyła się jedna, stała.
    Czapiński też szuka takich stałych, które sprawiają, że wszelka gra polityczna jest ustawiona, a wynik znany z góry. I całkiem nieźle je znajduje, ale nie są one aż takie ostateczne i przesądzające, jak mu się wydaje.
    Czy naprawdę PiS ma przewagę? Tak to wygląda, ale na tyle udało im się wystraszyć wyborców, że precyzja sondaży tak zmalała, że nie pomogą dziesiątki milionów na badania i cały aparat państwa, żeby przewidzieć wyniki.
    Pewnie PiS ma wystarczająco dużo środków i wystarczająco mało skrupułów, żeby unieważnić demokrację, jak komuniści po wojnie. Ale zawiązali sobie oczy, i mogą zrobić za mało, za mało zmanipulować, za mało oszukać, za słabo się okopać, żeby uniknąć nie tylko wyroku wyborców, ale i sprawiedliwości.
    @Tales
    Strasznie chachmęcisz misiu.
    już oceniałe(a)ś
    0
    1
    @halfl-itra
    A bo widzisz, do jednego trafi jedno, do drugiego co innego.
    I tak podobno jestem ekstremista.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    A ja jestem za tym żeby PiS wygrał wybory parlamentarne a mianowicie żeby kiedy budżet państwa szlag trafi " suweren" "zajął" się właściwymi osobami.
    @therom
    To tak nie działa. W totalitaryzmach ludzie umierają z głodu a rządy wciąż mają budżety.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @therom
    suweren przeżre i zapomni
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Jak PiSs nieznacznie wygra wybory do Sejmu, a przegra do Senatu i prezydenckie to po dwóch latach już go nie będzie, a przez dwa lata będzie jadł żabę którą sam stworzył. Jeżeli zaś przegra wybory to może się odrodzić i być w przyszłości jeszcze mocniejszy. Wszystko to dlatego, że nadchodzi światowy kryzys.
    To są moje prognozy ;-)
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Do faktow latwo ex post dorobic teorie, zwlaszcza spiskowa, bo taka, z jej tautologiczna trescia zawsze sie zgadza. Wieksza sztuka jest posiasc teorie, wlasciwie przewidujaca fakty, o co jednak w naukach spolecznych duzo trudniej niz w scislych, mimo stosowania podobnej matematyki. Element wolnosci plata figle.
    @Karolsle
    O boooże, ty to chyba posiadłeś w gimnazjum jakąś kozę i ma tym zakończyłeś edukację.
    już oceniałe(a)ś
    0
    2
    @halfl-itra
    I to niby ja chachmęcę?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1