W 2001 r. generał armii bośniackich Serbów Radislav Krstić został skazany przez Międzynarodowy Trybunał w Hadze na 46 lat więzienia za udział w ludobójstwie w Srebrenicy, gdzie zginęło od 7 do 8 tys. Bośniaków, w ogromnej większości cywilów. Oskarżony podważał liczne elementy aktu oskarżenia, do czego miał rzecz jasna prawo. W pewnym momencie skrytykował domniemaną liczbę ofiar: miało ich być znacznie mniej i mieli być głównie wojskowymi, którzy zginęli w walce. „A zresztą – dodał – osiem tysięcy ludzi… Czy to jest ludobójstwo?”.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Rodziny zamordowanych jeszcze żyją. Patrzą na to są im zgotowało PiS i płaczą...
Być może oni też głosowali na PiS. Wszak Podlasie to ich ostoja.
PiS najwyraźniej to toleruje. Czyżby miał dla nich jakieś zamiary?
Proszę im tego nie podpowiadać. W chorym świecie polskiej prawicy serbscy oprawcy z lat 90. XX wieku są Bogu ducha winnymi ofiarami amerykańskiego spisku.
Już przecież zbiórki na Walusia próbowali, nie?
Nie będą domagać się wolności dla serbskich generałów, bo Serbowie w większości są prawosławni. Ale gdyby w Polsce odsiadywał wyrok jakiś chorwacki zbrodniarz, to pewnie polska kato-prawica zrobiłaby z niego bohatera.
Słuszna uwaga.
Oczywiście, to jeden z najgłupszych narodów Europy. W dodatku dobija go ta "głęboka wiara" - źródło ciemnoty i zakłamania.
gdy ja czytam o dokonaniach bohatrów typu bury, ogień, bandera itp mam przd oczami moje córki, moją rodzinę zagnaną do stodoły....., oni mają przed oczyma siepacza z karabinem, w ich mniemaniu bohatera który bierze co mu się należy, w końcu prawo wojny....., głąby nie mają pojęcia czym jest wojna i jakie demony wyzwala w ludziach - w obie strony...spokojny ojciec rodziny staje się straceńcem - bo wszystko stracił, dobry syn zostaje zbrodniarzem bo hamulce puściły.....wojna to piekło a my mósimy piętnować i ścigać zwyrodnialców typu bury - morderców i zbrodniaży - nieważne czy zabił 1 czy 100tys osób - mósi być napiętnowany i jeśli to możliwe osądzony