Annegret Kramp-Karrenbauer, która zastąpiła w grudniu Angelę Merkel na stanowisku szefowej CDU, a w przyszłości być może zastąpi ją na kanclerskim fotelu, to drugi europejski polityk zabierający głos w dyskusji o przyszłości UE po tegorocznych wyborach do Parlamentu Europejskiego.
Jako pierwszy pomysły przedstawił prezydent Francji Emmanuel Macron, który w liście kierowanym do Europejczyków wzywał, by nie oddawać pola populistom. Postulował stworzenie europejskiej straży granicznej, europejskiej polityki azylowej i europejskiego sojuszu wojskowego, który uzupełniałby NATO. Domagał się też odgórnie ustalanej płacy minimalnej i skoordynowanej walki ze skutkami zmian klimatycznych. Proponował, by unijna agencja chroniła państwa członkowskie przed dezinformacją i ingerencją innych państw w wybory.
Wszystkie komentarze
a to "Gazeta Polska" nie opublikowała tego ? Coś podobnoego !
Czyli w nowej UE ma chodzić o to, kto będzie miał problemy?
Ciekawe podejście.
..... czyli pociotki Putina czyli narodowa bolszewia.
Tak , tak - zasciankowa niemieckośc jest lepsza. Tusk wspiera.
czy jakoś tak.
Człowiek ma z różnymi typami do czynienia ale takich idiotyzmów dawno nie czytałem (do końca nie można doczytać). Dostaniesz kretynku jedną radę rozpocznij odrabianie lekcji bo znowu nie otrzymasz promocji do czwartej klasy.
Dziwne to. Europa ma tez legitymacje demokratyczna i tozsamosc mamy i z kraju skad jestesmy i z Europy. To co Macron mowi na temat Europy mi sie znacznie lepiej podoba.
Ona dla mnie deycdowanie za malo jest Europejczyka.