Stanisław Obirek jest teologiem, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego, byłym jezuitą
Dokumentowi polskiego Kościoła na temat pedofilii, opublikowanemu 19 listopada, towarzyszy wymowna cisza, a może nawet wstydliwe milczenie.
Po części ten brak oddźwięku może mieć związek z używanym przez biskupów językiem. Język czysto religijny w kontekście postsekularnym (a polski Kościół już się w nim znalazł) stracił siłę przekonywania. Świadczy o tym odzew, jakim się cieszą wypowiedzi papieża Franciszka, który w społecznie istotnych kwestiach potrafi argumentować w sposób świecki, a więc zrozumiały nie tylko dla wierzących. Pisze o tym wymiarze pontyfikatu Franciszka amerykańska socjolog religii Michele Dillon w wydanej w tym roku książce „Katolicyzm postsekularny”. Jednak nie język jest najważniejszą przyczyną braku odzewu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Nie martw się, w Polsce kościół biedny nie jest, ma z czego płacić. Tylko danieli żal ....
najpierw niech oddadzą zagrabione
njie oddadza jak sam nie odbierzesz
Mial racje Marszalek Pilsudski twierdzac,ze "religia jest dla ludzi bez rozumu".
zgadza sie!!!!
Nie tym w który oni wierzą.