Bogdan Klich - senator Platformy Obywatelskiej, b. szef Ministerstwa Obrony Narodowej
Przed laty Jerzy Giedroyc i Juliusz Mieroszewski sformułowali słynną zasadę polskiej racji stanu, że nie ma niepodległości Polski bez niepodległej Ukrainy. Dlatego też po odzyskaniu niepodległości Polska była pierwszym krajem na świecie, który uznał niepodległą Ukrainę. Zrobił to ambasador Jerzy Kozakiewicz 2 grudnia 1991 r. Właśnie przypada 27. rocznica tego historycznego aktu.
Przystąpienie niepodległej Polski do NATO i Unii Europejskiej zmodyfikowało powyższą zasadę, którą teraz określić można tak: nie ma bezpiecznej Polski bez niepodległej Ukrainy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Póki co, Niemcy sprzedają ich ochoczo za parę eurocentów (NSII), bo Niemcy stawiają na Rosję. Niemcy nie palą się też do inwestycji na Ukrainie, ani nie mają zamiaru przyjmować Ukrainy do UE i NATO. Tak więc, odwieczna miłość Ukraińców do Niemców jest wciąż nieodwzajemniona. Nie pomoże nawet stawianie pomników Himmlerowi :) .
Usłyszałam nowy dowcip - dlaczego Polska nie wysłała floty na pomoc Ukrainie? Bo Konserwator zabytków się nie zgodził.
Wszystko wskazuje na to, że nasza władza jest na pasku Rosji i nie ma najmniejszego znaczenia czy to są działania pożytecznych idiotów, czy też świadome uwikłanie.
"bez pomocy innych państw (Polski, Węgier, Rumunii) ani podbój, ani wasalizacja Ukrainy przez Rosję nie wchodzi w rachubę"
Na jakiej planecie ty zyjesz?
Rosja nie przestraszy sie ani Rumunii, Wegry wogóle nie beda chcialy ani mruknac przeciw swojemu wielkiemu przyjacielowi Rosji, ani Polski. Bo zastanów sie sam co Polska moze Rosji zrobic, czym moze jej przeszkodzic gdyby Putin jednak zechcial odbudowac granice Rosji z 19-wieku, albo zwiazku Radzieckiego sprzed 40 lat. Rosja znacznie umiejetniej i skuteczniej niz Polska "wstaje z kolan".
A te propozycje o kt piszesz (skadinad sluszne) niepodleglosci Ukrainie nie zagwarantuja.
A to ze "Rosja NIGDY nie była samodzielnie podbić Polski, o ile nie dostała pomocy ze strony Niemiec". Nie wiem czy pamietasz co sie stalo w r. 1944/45? Chyba ze uwazasz ze w zajeciu Polski pomogli Stalinowi alianci (?)
W 1944r. Polska była tylko pojęciem geograficznym, jako że państwo polskie zostało zlikwidowane fizycznie w 1939r. - właśnie dzięki współpracy niemiecko-rosyjskiej. Samodzielna próba podboju polski przez Rosję zakończyła się klapą w 1920r.
A co do podboju Ukrainy przez Rosję, to możliwy on jest tylko w aspekcie militarnym. Ani trwała okupacja całego państwa, ani zainstalowanie skutecznego marionetkowego rządu nie wchodzi w rachubę z uwagi na koszty. Powtarzam jeszcze raz, na jedną Czeczenię Rosję było stać, ale na Czeczenię razy dziesięć już nie.