Rząd Beaty Szydło tydzień temu odmówił samorządowi w Sopocie zgody na przyjęcie dzieci z ogarniętej wojną Syrii. Mimo obietnic, że sprawa nie jest zakończona, rząd milczy.

Rząd Beaty Szydło tydzień temu odmówił samorządowi w Sopocie zgody na przyjęcie dzieci z ogarniętej wojną Syrii. Mimo obietnic, że sprawa nie jest zakończona, rząd milczy.

Przypominamy pani premier:

W lipcu 1938 r. amerykański magazyn „Fortune” przeprowadził ogromny sondaż. Zapytano Amerykanów m.in. o ich stosunek do przyjmowania do USA żydowskich uchodźców uciekających wówczas z Niemiec przed prześladowaniami Hitlera. 67,4 proc. ankietowanych było przeciw. 9,5 proc. nie miało zdania. Niecałe 5 proc. było skłonnych przyjmować ich bez ograniczeń.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Oj tam, jakieś tam syryjskie dzieci. Liczą się tylko nasze, pisowskie, tylne części ciała.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wstyd i hańba temu nieludzkiemu rządowi! Dla tych hipokrytów deklarowany katolicyzm służy tylko do przygrzmocenia przeciwnikom. O zasadach tej religii może i kiedyś słyszeli, ale dawno zapomnieli.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Czy to jest zawoalowana aluzja, że Izrael powinien przygarnąć uchodźców z Syrii?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Pan też panie Leszczyński? Wstyd, ktoś w opozycji wymyślił że dobrze byłoby walnąć w rząd dziećmi, najlepiej biednymi, bezbronnymi ofiarami wojny. Realizacje powierzono zaprzyjaźnionym samorządom ze średnio rozgarniętym Karnowskim na czele. Nikomu z twórców tej akcji nie przyszło do głowy jak cyniczna, bydlęca jest to gra. Bo niby dlaczego z Syrii? Potrzebujących bardziej pomocy jest na pewno więcej w Afryce, tam dzieci giną z głodu i z braku wody, w Syrii raczej tego nie cierpią. Nikt nie ma złudzeń że los tych dzieci jest dla wnioskujących nieistotny, ważne żeby pokazać że rząd nie chce się zgodzić na taki "piękny, humanitarny gest". To jest szanowny panie Leszczyński czyste zbydlęcenie i będę to pokazywał za każdym razem.
    @jasox Co, kończy ci się kontrakt z CIA czy przestali płacić najemnikom?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @alakyr1 czyste zbydlęcenie to bombardowanie Syrii, a i dziękuję za komplement o CIA, tylko w Moskwie ktoś by się za to obraził ;)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Widzę, że kwestia przyjęcia dzieci stała się wyborczowym kijem do walenia w klatkę, w której siedzi ten zły pisowski ludojad. OK, można i tak, tym bardziej, że możecie na tym tylko ugrać parę punktów przeciwko aktualnej władzy. Jednak porównywanie dzisiejszej sytuacji w Syrii z sytuacją żydowskich uchodźców, od których odwrócił się cały świat, to głupota i manipulacja, którą trudno ocenić za pomocą kulturalnych słów. Wstyd, p. Leszczyński. Żenujący komentarz, pisany pod z góry założoną tezę i obrażający nawet moją, niewielką inteligencję.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Pierwszy transport wyruszył z Berlina 1 grudnia 1939 r. " "Ostatni transport na Zachód wyruszył z Niemiec 1 września 1939 r. (Francja i Wielka Brytania wypowiedziały wojnę Niemcom kilka dni później), a z Holandii 14 maja 1940 r., w dniu kapitulacji armii holenderskiej przed Wehrmachtem." Jest w tym jakiś (może ukryty) sens?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0