Ta aktywność prokuratury otworzyła drogę do pozbycia się owych opinii biegłych, będących nie po myśli rodziny zmarłego. Prokurator Prokuratury Krajowej, który przyłączył się do aktu oskarżenia wniesionego przez rodzinę po ostatecznym umorzeniu sprawy przez prokuraturę, zaskarżył postanowienie sądu o przyznaniu biegłym wynagrodzenia. To może się jednak skończyć zakwestionowaniem tych ekspertyz w ogóle.
Nie ma dowodu na to, że to Zbigniew Ziobro wydał podwładnemu polecenie, by przyłączył się do sprawy, w której Ziobro jest stroną. Nie ma też dowodu na to, że to prokurator generalny wydał polecenie wszczęcia sprawy o zawyżenie kosztów ekspertyz. Ani że to on nakazał przeszukanie w domach biegłych. Choć jest stara kryminalistyczna zasada, by najpierw pytać: "cui bono?" (czyja korzyść).
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze