Dalsza część wywiadu, dotycząca Trybunału Konstytucyjnego, dowodzi, że pozostał wierny ideałom dzieciństwa - prawu narzuconemu Polsce przez Trybunał mówi stanowcze "nie!".
Wykazuje się przy tym trzeźwą oceną skutków tej postawy: "My w tym sporze ostatecznie wygramy, ale na tym wszystkim straci powaga państwa".
Rzecz jasna, problem nie w tym, co PiS robi z Trybunałem, lecz w Komisji Europejskiej i Komisji Weneckiej. Nie potrafią one docenić wysiłku PiS-u w dążeniu do kompromisu. "Cztery główne zalecenia Komisji Weneckiej zostały spełnione w tej ustawie" - oświadcza Ziobro, mając na myśli ustawę, którą Trybunał osądził w czwartek, uchylając niektóre jej przepisy.
Wszystkie komentarze