Bohater ze skazą, bohater, który się nim staje, dokonując wielkiej przemiany siebie, to doskonalszy symbol społeczny niż taki, który oznacza utopijny,ludzki ideał. Przypadek Wałęsy jest z tego powodu niezwykły

Wielka akcja "anty-Wałęsa" deprecjonująca bohatera "Solidarności" i Polski, pierwszego demokratycznego prezydenta po wojnie ma swoje proste uzasadnienie. Naprawdę nie chodzi tylko o czysto personalne i pełne zawiści odruchy zemsty na Wałęsie. Zemsty polegającej na tym, że się zasadniczo obniża rangę kogoś, kto został uznany za symbol wielkiego, narodowego i obywatelskiego dzieła, wspólnego działania w imię zasadniczych wartości; działania, które zarazem te wartości konsekrowało.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ukazał się pierwszy sondaż (gazeta.pl) na temat Wałęsy po ujawnieniu teczek Kiszczaka. 64% uważa, że L.W. to bohater narodowy, dla 58% te dokumenty nie mają żadnego znaczenia, 35% uważa, że mają, 63% respondentów deklaruje, że nie zmieni opinii o byłym prezydencie, 20 zmieni. Na razie więc polityka PiS ponosi klęskę, mimo ogromnego zaangażowania w propagandę instytucji państwowych, mediów i polityków, trafia do już przekonanych, z grubsza do pisowskiego elektoratu. Tyle że na dłuższą metę to się może zmienić, ponieważ marsze solidarności z Lechem nie będą organizowane permanentnie, a pisowcy mają w garści również edukację. Stara maksyma Józefa G., że kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą, nie traci na aktualności. To jeszcze jeden powód do tego, aby dążyć do odsunięcia tych ludzi od władzy jak najprędzej.
    już oceniałe(a)ś
    30
    3
    Panie Profesorze , po raz kolejny dziękuję Panu za trafną diagnozę. Ale obawiam się , raczej mam pewność , że obecna władza nie będzie słuchać mojego głosu - bo kim Ja jestem, gorzej nie będzie słuchać Pana głosu choć jest Pan uznanym i szanowanym autorytetem w swojej dziedzinie, nie usłucha zaleceń Komisji Weneckiej ani niczyjej. Obezna władza słucha jedynie słusznego głosu swojego malutkiego , psychopatycznego wodza. Co to nam się szykuje? Boże ratuj
    już oceniałe(a)ś
    27
    3
    jasno widać że kaczyński robi to na zlecenie moskwy
    już oceniałe(a)ś
    20
    1
    Kolejna trafna ocena profesora Krzemińskiego. Majac dobrze zdiagnozowanego pacjenta (PiS) jest szansa ze dobierzemy odpowiednie leki do terapi. W stanie wojennym mowili ze "Znajdzie sie pala na dupe generala." Dzis mozna powiedziec ze " Znajdziemy szpicrute na ten kaczy kuper"
    już oceniałe(a)ś
    21
    2
    Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden element sprawy, którego nikt nie podnosi. Chodzi o kontekst czasowy. Koniec 1970 r. - było to już po tym, gdy to właśnie stoczniowcy na pytanie Gierka "no, to jak towarzysze, pomożecie?" gromko odkrzyknęli "Pomożemy". Epoka "wczesnego Gierka" i ten społeczny entuzjazm dla zmiany kraju gomułkowskiego w kraj, który obiecywał Gierek, mogły także mieć wpływ na decyzje udziału w dziele naprawy Rzeczypospolitej. Świadczy o tym także tekst wałęsowskiego memorandum. Dopiero z czasem padały złudzenia, epoka "wczesnego Gierka" zmieniła się w epokę "późnego Gierka", a klęski ekonomiczne spowodowały wybuchy strajków 1976 w Lublinie, Radomiu i innych miastach. Zmieniło się także oblicze służb milicyjnych, ale Wałęsa był już wtedy po drugiej stronie mocy.
    @gustaw Tyle że te fakty stoją w sprzeczności z mitem lansowanym od wielu lat, jak to cały naród walczył z komuną. A do obalania tego mitu chętnych coraz mniej...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @gustaw OK, ale to nie ma znaczenia dla dzisiejszego meritum sprawy.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jak sobie nasi władcy poradzą z wzięciem za mordę wszystkich, którzy nie chcą wielbić Kaczego Słońca Narodu? W samej Warszawie znalazło się ich osiemdziesiąt tysięcy!
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    Nie ma innych, lepszych sprawdzonych w realu zmian na lepsze niż przypadek Wałęsy. Wielu próbuje wskoczyć na postument bohatera, mają jednak za krótkie nogi lub za ciężkie głowy aby tego dokonać. Jedyne co im pozostaje to zbryzganie bohatera i wywrócenie postumentu.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Kacze kundle moga jedynie obsikac postument bohatera!
    już oceniałe(a)ś
    7
    0