Wyborcy stracili w większości wiarę w dotychczasowy establishment, głosowali na PiS, a młodzi na Kukiz'15. PiS wciąż musi udowodnić, że jest godny tego zaufania. Pozostałe partie czeka zaś odzyskanie wiarygodności wielu Polaków.

Polska wpędziła siebie w wielkie kłopoty. Duża część społeczeństwa, a także wielu Polaków poza krajem czy obserwatorów Polski, jest głęboko zaniepokojona. Strach przed demontażem państwa prawa jest niezbędnym warunkiem przetrwania demokracji: jest sensorem demokracji. Żadnej demokracji nie zagraża nadmiar czujności obywatelskiej, prawdziwe niebezpieczeństwo to nadmiar obywatelskiej bierności.

Dla wielu rozczarowanych Polaków głosowanie na "dobrą zmianę" PiS oraz głosy młodych oddane na ruch Kukiz'15 były aktem protestu, bardziej przeciwko establishmentowi niż za politycznymi manifestami. Obecny kryzys stwarza nowe szanse. Dobra zmiana jest nadal możliwa, o ile partie się zresetują. Partie lewicowe i centroprawicowe muszą przejrzeć się w lustrze i zadać sobie pytanie, jakie lekcje trzeba wyciągnąć z "sukcesu" PiS w nowych realiach?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    ”Kłam, kiedy żona wstaje, kiedy boli cię brzuch, jeśli myślisz, że ona udaje. Kłam, sprzedawaj buty, kłam”! Przypomniał mi się cytat ze starego serialu: Świat według Bundych. Przecież to idealny motto PiS-u i najlepsza lekcja dla innych partii: KŁAM!!!
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Nareszcie madry artykul i w dobrym kierunku. Dlaczego wczesniej takich nie bylo? Dla przykladu dobrej zmiany przytocze Wam artykul mlodej Szwedki - Bodil Sidén z wczorajszej gazety sztokholmskiej pod tutylem: Szwedzkie marzenie (a la americam dream) respektuje ROZNORODNOSC. Juz nie wspolnote jakiejs wyimaginowanej "szwedzkosci" ale roznorodnosc, wielosc postaw, mentalnosci - ludzi. Punktem krytycznym jak mowi, nie jest konserwowanie starych wzorcow ale ZGOSPODAROWANIE NOWYCH. Majac za sasiadow ludzi z calego prawie swiata a takze rynek takze na calym swiecie - sytuacja wymaga od nas nowego spojrzenia na roznorodnosc, roznice sa dzis norma i nowoczesnym sposobem budowania spoleczenstw, tak aby nie dochodzilo do tarc podczas zmian. populisci na calym swiecie wykorzystuja te sytuacje do wprowadzenia chaosu, napuszczajac jedna grupe na druga. Upraszczaja rzeczywistosc i rozpowszechniaja grozne rozwiazania. Populizm w wrogosc wobec obcych nie uratuja zle kopie ale prawdziwi przywodcy. Potrzebni sa ludzie, ktorzy potrafia trafic do ludzi wyjasniajac im skomplikowana rzeczywistosc. Zaproponowac rozwiazanie, takimi wlasnie jestesmy my, Szwedzi (uwaza autorka). Szwedzkie marzenia opieraja sie na pracowitosci i konkretnych zamierzeniach. Szacunek, wartosc pracy odpowiedzialnosc za siebie (göra rätt för sig - dac z siebie wszystko mniej wiecej) - to jest fundament w budowaniu szwedzkosci. Szwedzki dream to sa "podroze klasowe- klassresor- a wiec awans do wyzszej grupy spolecznej". Wieczne pytanie: Kim bedziesz jak dorosniesz? Wiedza to podwaliny podrozy klasowej (nie da sie dobrze przetlumaczyc na polski, brak nam odniesien), zasilek CEMENTUJE tylko obcosc, pozostawanie na marginesie. Dzis szwedzki dream respektuje, szanuje ROZRORODNOSC olikheter. Roznice sa wazne, piekne i sa zrodlem indywidualizmu. Wolne spoleczenstwa znosza roznice, ktore je wzmacniaja wlasnie dlatego, ze sie roznimy. Spoleczenstwo nie ginie roznorodnosci religii, mody, ubiorow, uroczystosci czy kulinarnych preferencji, jest ugruntowane na panstwie PRAWA, ktore dba o prawa czlowieka, prawa do wlasnosci prywatnej, rownouprawnienia i tego, ze mozesz kochac kogo chcesz. Celem NIGDY nie bedzie asymililacja (wchlonienie) wtopienie wszystkich do tej samej formy. To jest kollektywizm, niebezpieczna droga do tego aby napietnowac, potepic innosc, krok w tylk. Celem ma byc szacunek dla roznorodnosci. Taka wizja obywatelskosci opiera sie na obowiazkowosci (flit) i celu, respetuje roznorodnosc - umozliwi nam zbudowanie silnego, otwartego kraju dla kazdego, kto bedzie chcial przezyc ten szwedzki dream. To jest myslenie mlodej, nowoczesnej Szwedki, a jakie ma jej polski odpowiednik? Strach pytac.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0