W najbliższą środę piąta rocznica śmierci bp. Józefa Życińskiego. Wspomniałem go tutaj rok temu, wspominam dzisiaj, jeszcze mocniej czując, jak to niedobrze, że go nie ma. Jak bardzo byłby teraz potrzebny jego głos w tylu sprawach...

Krajowych, po zeszłorocznych wyborach: tak dobrze rozumiał, że jego Kościół musi być bezpartyjny absolutnie, a zarazem nie może milczeć, gdy w sprawach państwowych dzieją się rzeczy bardzo niedobre.

Kościelnych, gdy papież Franciszek podjął się głębokiej odnowy Kościoła, a napotyka w samej tej instytucji na twarde opory. Choć marzą o niej wierni na całym świecie, a i poza kościelnymi ramami ten biskup rzymski budzi niebywałą nadzieję. Arcybiskup Życiński przydałby mu się bardzo, był przecież tego samego ducha. Została po nim wyrwa trudna do zasypania.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Szanowny Panie Janie. Pan Życiński dla wielu "światły biskup" nie odstawał niczym od całej reszty. Ponoć "światły" miał być Nycz czy Dziwisz. Dziś chyba nikt na poważnie w to nie wierzy. Przecież to właśnie pan Życiński opowiadał o kremach robionych z płodów we Francji. Zapewne Pan nie pamięta... Ja - tak. Proszę mi powiedzieć, czemu religia robi w umysłach tak wielkie supstoszenie?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Panie Turnau, bez przesady z tą wyrwą nie do zasypania ( nomen omen), konfidentów ci u nas dostatek.
    @andrzej kowalski No tak. Takich płatnych rosyjskich trolli na usługach pisu jest teraz pełno.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kolejny konfident od 5 lat smaży się w piekle i chwała Bogu! Pana czas też się zbliża Panie Janie... Może warto przejść na jasną stronę mocy, bo dobre zmiany w Polsce są już nie do zatrzymania. Nawet w komitecie centralnym na czerskiej ;)
    @sylek2niot Oj, chyba do piekła bliżej takim, którzy chętnie wysyłają tam innych.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    5 lat bez Józefa Życińskiego ??? ... No cóż... Dla mnie jednego oszusta mniej ! Ale... zastanawiające jest, że tak śmierć Życińskiego, jak i kolejne rocznice śmierci coś mało, a właściwie wcale nie są eksponowane, nie są - jak to zwykle bywa - wykorzystywane do "pokazywania wzoru świętości" świętobliwego syna kościoła. Czyżby Życiński został tak przekazany do Domu Pana jak Wesołowski ???
    @stan291 A w czym oszukiwał - śmieciu ludzki?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0