Politycy PiS zapowiedzieli, że kluby parlamentarne Nowoczesnej i PSL nie będą miały swoich wicemarszałków Sejmu, bo partia rządząca chce mieć większość we władzach tej izby, oprócz marszałka - dwóch wicemarszałków.

Potem swoje stanowisko złagodzili i uznali, że tylko ludowcy zostaną pominięci, a ugrupowanie Ryszarda Petru będzie miało jednak swojego przedstawiciela w Prezydium Sejmu. Opozycja jest oburzona, uważa, że PiS wprowadza złe praktyki.

Owszem, nie ma twardej reguły, iż każdy klub ma swego wicemarszałka, na przykład w 2001 r. PiS go nie miał, dopiero w trakcie kadencji tę funkcję objął Kazimierz Michał Ujazdowski.

Niemniej w czasie trzech ostatnich kadencji taki zwyczaj był respektowany. Niektórzy politycy prawicy przypominają, że ugrupowania Zbigniewa Ziobry i Jarosława Gowina swojego wicemarszałka nie miały. Ale tu chodzi o zwyczaj stosowany na początku kadencji. A jeśli jakieś kluby potem się dzielą i posłowie zmieniają barwy partyjne, to potem nie mogą liczyć na to, że tylko dlatego, iż się im odmieniło, trzeba będzie robić rewolucję personalną we władzach parlamentu.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Aleksandra Sobczak poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    dziwi mnie, ze ktos jest zaskoczony: pis jest po prostu soba. czego mozna sie spodziewac po partii, ktora reprezentuja tak urocze stworzenia boze jak krystyna pawlowicz...?
    @jaampl PSL to szkodliwy, partyjnopodobny twór utrzymujący się ponad progiem wyborczym tylko dlatego, że obsadza "swoimi" masę stanowisk plus broni nieuzasadnionych przywilejów podatkowych dla rolników. Poza dojeniem kasy nie ma tam żadnych innych celów i dlatego jest w stanie wejść w koalicję z każdym, co zresztą niejednokrotnie robiła. To w zasadzie nie jest partia, a przedsiębiorstwo żerujące na naszym społeczeństwie i dlatego, mimo iż z PiSem mi nie po drodze, uważam, że im mniej PSLu tym lepiej i trzeba go tępić wszelkimi możliwymi środkami. To, że Wielowieyska broni PSLu to kuriozum. Rozumiem, że jest antyPiSowska ale akurat w tym przypadku działania PiSu są pozytywne.
    już oceniałe(a)ś
    4
    14
    @sprocket74 nie broni PSL tylko zwyczaju obowiązującego od kilku kadencji
    już oceniałe(a)ś
    15
    3
    PIS nie respektuje dobrych obyczajow,a tym bardziej ma klopoty z dotrzymywaniem obietnic przedwyborczych.Chec zemsty na rzadzacych,zaslepila umysly nienawistnikow,stad ich iracjonalne zachowania beda na porzadku dziennym.
    @24u <<<PIS nie respektuje dobrych obyczajow,a tym bardziej ma klopoty z dotrzymywaniem obietnic przedwyborczych.>>> Ale wiesz, że PiS jeszcze nie objął władzy...? ;-) Pzdr
    już oceniałe(a)ś
    4
    22
    @kornblum A Tobie co się stało?
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    czytam jeden z komentarzy ; że zwyczaj i tradycja to słaby argument , ze tylko silna władza ustrzeze nas przed warcholstwem - to smutne jak retoryka PIS miesza w głowach i juz takie słowa jak przyzwoitośc i kultura także polityczna - a nie zapisy regulaminowe ma znaczenie . Zresztą dotychczasowa opozycja przejmująca władze - tak często powołując się na demokrację domagała się ( czasami słusznie) szanowania opozycji . Panowie - opinie członków prezydium sa nie wiążące dla większości sejmowej - to raczej symboliczny gest - czyżby opinia Piechocińskiego wyrazona tuż przed wyborami na temat Wielkiego prezesa ( m.in.że zna sie na głaskaniu kotów , a nie krówek - jesli chodzi o kompetencja PIS na wsi )- tak zabolała . Ci którzy znają lepiej Jarosława wiedza ,że On ma nie tylko dobra pamięc , ale przede wszystkim jest niezwykle pamiętliwy i czasami takie prozaiczne momenty mają wpływ na nawet decyzje polityczne .
    już oceniałe(a)ś
    59
    2
    Gdyby poseł odchodząc z partii automatycznie przestawał być posłem, byłoby lepiej i nie mielibyśmy skoczków partyjnych w trakcie kadencji. A tak to mamy Wojciechowskiego, Ziobro, Kempę, Gowina,Sellina - byli w PiS albo w PO, odchodzą albo wracają, nagle tworzą SP, PJN czy inny przejściowy byt partyjny. Ale...jeżeli chodzi o kasę, to wraca się do "korzeni", bo KASA JEST NAJWAŻNIEJSZA, a nie jakaś partia o zbliżonej nazwie...
    już oceniałe(a)ś
    46
    2
    Z władzą się nie dyskutuje. Zaplecze techniczne, obsługa hotelu, parkingowi, ochrona wszyscy będą z PIS.
    @kemor234 pełna zgoda - dostali przecież mandat od obywateli ;-(
    już oceniałe(a)ś
    4
    6
    @aureliusz59 nawet nie od co piątego. można przyjąć, że ok 80% obywateli jest przeciw PIS.
    już oceniałe(a)ś
    9
    2
    @kemor234 niestety nie można. To, że ktoś nie poszedł na wybory (50% społeczeństwa) nie oznacza, że jest przeciw PiS. Myślisz, że jakby te 50% poszło na wybory to nikt z nich nie zagłosowałby na PiS??? P.S. Nie jestem za PiSem tylko wykazuję brak logiki w Twoim wpisie. :)
    już oceniałe(a)ś
    3
    7
    @kemor234 "ok 80% obywateli jest przeciw PIS." No brawo geniuszu! A jak to wywnioskowałeś ? Przedstawisz nam ten zawiły tok myślenia ? Hehe kurna a mówiłem "zostawić maturę z matematyki w spokoju!" :)
    już oceniałe(a)ś
    3
    6
    @kemor234 Miotły i szmaty też.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @sprocket74 Masz rację, nie ma prostego przełożenia ale jedno wiem na pewno, Polacy którzy nie poszli na wybory mają w d....ie Polskę i w tej chwili nie mają moralnego prawa krytykować czegokolwiek bo olali czas kiedy należało ocenić jednych czy drugich. Teraz nie piszą skargi na Berdyczów.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @natural23 Mylisz się, nie byłem na wyborach a nadal będe krytykował PIS. A do swojego "moralnego prawa" to się sam stosuj bo ono jest mi obojetne.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Tak się rozpycha partia, która ma w Sejmie techniczną większość wynikającą z ordynacji. Ta partia uzyskała nieco ponad 1/3 głosów w wyborach, sporo mniej nie tylko od całej swojej konkurencji, ale nawet od sumy pozostałych partii parlamentarnych. Prawem kaduka uważają się jednak za wybrańców CAŁEGO narodu, utrzymują, że cały świat im się należy, najlepiej dyktatura. Daj kurze grzędę...
    @ukos Prawo kaduka, to przejęcie przez króla majątku po bezpotomnie zmarłym.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Niech PIS robi wszystko pod swoim kątem, nie zmienia regulaminy, prawo, ba konstytucję. ALE NALEŻY PAMIĘTAĆ, ŻE KIEDYŚ ODDA WŁADZĘ i wszystko to, co uchwali teraz dla siebie, w przyszłości będzie pracować dla obecnej opozycji. Każdy kij ma dwa końce.
    już oceniałe(a)ś
    12
    1
    przejmą sejm i co uchwalą że są genialni ?
    już oceniałe(a)ś
    12
    2