A głupotą jest współpraca Prokuratury Generalnej z reżimem Łukaszenki w niszczeniu opozycji demokratycznej na Białorusi.

Podwładni niezależnego od rządu prokuratora Seremeta dostarczyli kolegom z Białorusi argumentów do sfingowanych procesów i wyroków więzienia dla dzielnych i sprawiedliwych ludzi. To skandal i kompromitacja.

Żałosna jest argumentacja rzecznika prokuratury. Twierdzi on, że odpowiedzialni prokuratorzy o niczym nie wiedzieli, bo w białoruskim wniosku o pomoc prawną nie wskazano, że chodzi o -"działacza opozycyjnego lub o jego działalność opozycyjną". Widać Łukaszenka zapomniał dopisać.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Paula Skalnicka poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze