To czytelniczki i czytelnicy powinni być dla rynku książki najważniejsi. "Afera Legimi" pokazała, że nie są. Czas to zmienić.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

"Afera Legimi" to pierwsza od wielu lat tak głośna sprawa dotycząca całego rynku książki.

Dotycząca sprzedawców, którzy nie zawsze zachowują się w porządku wobec wydawców, a przyłapani przerzucają odpowiedzialność na czytelnika za pomocą dodatkowych opłat.

Dotycząca wydawców, którzy uwierzyli w system, nad którym nie mają pełnej kontroli oraz zgodzili się na fatalne warunki finansowe, nie dbając o przychody autorów.

Dotycząca w końcu i najważniejszych w tym łańcuchu pokarmowym, czyli czytelników.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Bartosz T. Wieliński poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nic się nie dowiedziałem z tego artykułu
    już oceniałe(a)ś
    125
    3
    Czego dowiedziałem się z "afery Legimi"?
    To pójdzie w odcinkach? Rozumiem, że pan Szot się czegoś dowiedział, ale jeszcze nie ujawnia, jeszcze trzyma nas w niepewności.
    No bo chyba nie tego, że czytelniczki i czytelnicy powinni być dla rynku książki najważniejsi. I że mieli w Legimi dobry dostęp do książek i to doceniali.
    już oceniałe(a)ś
    71
    0
    Ciekawe, na ile nadgorliwość mediaworkerów z Wyborczej w kreowaniu „afery” Legimi wynika z tego, że Agora jest właścicielem konkurencyjnej platformy dystrybucji ebooków (Publio)?
    @Baltazar77
    Otóż to.
    już oceniałe(a)ś
    14
    6
    @Baltazar77
    Nie wiem jak u Was ale u mnie pod artykułem mam reklamy -- kup e-book --> gdzie ? :) W Publio
    już oceniałe(a)ś
    16
    4
    @Baltazar77
    Grzeją temat w swoim lub czyimś interesie.
    Rozumiem, napisać raz, poczekać na zmiany i opisać za jakiś czas, co z tego wyniknęło.
    Tu jest mielenie tego samego dzień w dzień. Brak słów czym stała się GW.
    już oceniałe(a)ś
    11
    3
    @Quba
    U mnie też :-D
    już oceniałe(a)ś
    4
    2
    @Noelus75
    Jest bardzo trafne słowo: szmatławiec
    już oceniałe(a)ś
    3
    9
    @Baltazar77
    Ty tu służbowo? Bo chyba nie wykupywałbyś subskrypcji szmatławca - prawda?
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    @bazbaz1973
    Ja na ten przykład zrezygnowałem z subskrypcji, ale skusiłem się po jakimś czasie na jubileusz GW, bo wyszło dość tani na długi okres. Pomyślałem - za parę złotych to coś się zawsze ciekawego przeczyta. Niestety teraz chętnie bym sprzedał pozostały okres, bo degradacja następuje bardzo szybko. Niestety nie da się. Więc wchodzę na GW, czasem coś się trafi mądrzejszego, czasem poczytam komentarze (chociaż tu też już zrobiło się chamstwo i poziom ulicznej pyskówki) i patrzę jak ten Titanic tonie.
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    @bazbaz1973
    Nie, z ciekawości, jak nisko może upaść przyzwoita kiedyś gazeta
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    ojoj, jak zwykle zapomniałem wspomniec, ze ubijając Legimi zyski przeskoczą do Publio (Agora) i Virtualo... No jakos tak wyszło, taki juz kłamuczszek ze mnie, ale kochajcie mnie! Wasz szczot.
    już oceniałe(a)ś
    45
    10
    Mój wpis o tym że może Agora chce przejąć Legimi został usunięty, ciekawe czy i tym razem tak się stanie.
    @Quba
    Jak uważasz, że to taki świetny interes, kup akcje Legimi, bo poleciały i lecą.
    już oceniałe(a)ś
    8
    10
    @strielknizko
    Oczywiście, na tym polega przejmowanie firmy, że gra się na obniżkę wartości. A potem się ją kupuje
    już oceniałe(a)ś
    16
    3
    @Quba
    No właśnie, możesz dołączyć i zarobić.
    już oceniałe(a)ś
    8
    3
    A ja uważam, że to wcale nie jest koniec Legimi, z tej prostej przyczyny, że to nie leży w interesie żadnej ze stron tego konfliktu.
    Sprawa wymaga rozliczenia i uczciwej umowy Legimi z wydawcami/dystrybutorami. I zaproponowania czytelnikom rozsądnej kwoty abonamentu.
    już oceniałe(a)ś
    28
    0
    Nie wierzę, że legimi padnie. A nawet jeśli to nie powstanie cos w zamian oferującego podobny produkt za podobną cenę - nie, Empik GO nie jest konkurencją w obecnej postaci, mam wykupiony na miesiąc abonament Max, i nie ma on startu do tego co oferowało Legimi jeszcze miesiąc temu.

    A jeśli padnie i nic go nie zastąpi?
    No cóż, pierwsza myśl to analogowa biblioteka albo piracki chomik.
    Ale jest też pomysł który rzuciłem jako żart w rozmowie, a teraz zaczynam się nad nim coraz poważniej zastanawiać - mała podpowiedź: książke (papierową) kupiona w sklepie internetowym można w ciagu 14 dni zwrócić bez konieczności podawania powodu, a w sklepie EMPIK jest to nawet 30 dni (z darmowym Empik premium FREE). Powiecie cebulactwo? I owszem, ale czy specjalnie to się różni od tego co robi rynek książki w stosunku do czytelników? .... No właśnie, niech każdy odpowie sobie sam.
    już oceniałe(a)ś
    31
    10
    Panie Szot to jest takie trochę zbyt śmieszne jednak by to dało się łyknąć
    już oceniałe(a)ś
    20
    2