To pierwsza książka w życiu milionów ludzi. Zamiast wielu słów ma wymowne dziury.

Oto sześciolatek, mały Amerykanin, syn dwojga imigrantów z Niemiec, przybyłych do USA w poszukiwaniu lepszego życia. Eric (syn Ericha), jest wrażliwym, utalentowanym plastycznie dzieckiem. Dorasta w Syracuse, w umiarkowanym dostatku i kochającej rodzinie. Ale nadchodzą lata 30., Ameryka pogrąża się w kryzysie gospodarczym i rodzice chłopca postanawiają wrócić do Niemiec, wtedy już nazistowskich. Eric idzie do szkoły, gdzie panuje pruski dryl. Po raz pierwszy doświadcza kar cielesnych, które są dla niego szokiem (bicie uczniów było podówczas na porządku dziennym). Początkowo uporczywie domaga się od rodziców powrotu do Syracuse, ale wkrótce przywyka. Nosi tyrolskie spodenki, widział nawet Hitlera, dostaje autograf od feldmarszałka Rommla.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Książeczkę oczywiście znałam /jest fantastyczna dla dwulatków, a nie przedszkolaków/, ale historii autora nie. Bardzo ciekawy artykuł.
    już oceniałe(a)ś
    22
    1
    Tytul oryginalny " Kleine Raupe niemmersatt" przetlumaczylbym raczej na "Mala nienasycona gasienica" Przepiekna piosenka dla i w wykonaniu malych dzieci po niemiecku. Warto posluchac...
    @swietylolekdrugi
    "Das Lied von der Raupe Nimmersatt"
    von Stephen Janetzko
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @swietylolekdrugi
    Niemiecki tytuł oryginalny: "Die kleine Raupe Nimmersatt".
    Ale pierwszym tytułem oryginalnym jest tytuł angielski: "The very Hungry Caterpillar", a więc "Bardzo głodna gąsienica".
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @Jagodzianka3
    Niemiecki tytuł jest językowo zgrabniejszy od angielskiego oryginału. Tak czasem bywa. Nimmersatt to po polsku - żarłoczn:a:y.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    "George W. Bush nazwał ją „ukochaną książką dzieciństwa" (cóż z tego, że w roku premiery miał 23 lata…" :))
    To wiele wyjaśnia
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Nawet jak „Bardzo głodna gąsienica” jest najpopularniejszą książką obrazkową dla dzieci kiedykolwiek, to najlepszą pod każdym możliwym względem do dzisiaj pozostaje wydana w 1959 „Mały żółty i mały niebieski” autorstwa Leo Lionni. Notabene właśnie Lionni inspirował wielu ilustratorów i artystów, również Erica Carle, którego talent jako twórcy książek obrazkowych rozpoznał jako pierwszy i na długo przed nim samym.
    Urodzony w Amsterdamie w 1910r Leo Lionni podobnie jak generację młodszy Eric Carle był podróżnikiem pomiędzy Europą a Ameryką.
    W kanon autorów artystycznych książek obrazkowych dla dzieci na najwyższym poziomie wpisuje się czeska autorka Květa Pacovská, której książki są tak uniwersalne, że nie wymagają nawet teksu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Nie ma w redakcji nikogo, kto poprawia tekst po Tłumaczu Google? Książki liczy się w egzemplarzach, a nie w kopiach czy sztukach.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Gąsienica tłuścica:)
    już oceniałe(a)ś
    3
    3