„W naszym drapaczu chmur mieszka teraz pięć boszniackich rodzin i pięciu tajniaków", mówi narrator „Windy Schindlera". „Teraz" to rok 2018 – wtedy ukazała się książka Darko Cvijeticia – a Boszniacy to ci mieszkańcy Bośni i Hercegowiny, którzy mówią w języku bośniackim i na ogół są muzułmanami. Przed wojną stanowili 44 proc. mieszkańców kraju, obecnie - około połowy.
Rodzin jest tylko pięć, bo jesteśmy w Prijedorze, gdzie w wojennych latach 1992-95 Serbowie zamordowali – wyjąwszy Srebrenicę – najwięcej cywilów w całej Bośni i Hercegowinie, blisko 5 tys. Po wojnie w okolicy znaleziono 92 masowe groby, a po czystkach etnicznych z 50 tys. prijedorskich Boszniaków i 6 tys. Chorwatów zostało odpowiednio 6 i 3 tys.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Różne żródła podają od 3 do 4 tysięcy.
Przed wejściem oddziałów serbskich do Srebrenicy ponad 2 tys bośniackich bojowników uciekło z bronią.
Nie słyszałem by ktokolwiek poniósł karę za mordowanie Serbów.