"Dźwiga na plecach/ dom, ogród, pole,/ krowy, świnie, cielęta, dzieci". Wiersz "Chłopka" jest mottem tegorocznego fenomenu czytelniczego, "Chłopek" Joanny Kuciel-Frydryszak. Co pisała i kim była jego autorka?

Była córką Jana, malarza i pochodzącej Ostrołęki Stanisławy. Klepali biedę.

W wierszu "Żyje godzinę dłużej", zadedykowanym matce opisze tragiczną historię. "Dziecko ma dwa miesiące./ Doktor mówi:/ umrze bez mleka". Kobieta idzie do piekarza na Czerniakowie. "Czołga się na brzuchu/ wśród gruzów, błota, trupów". Trzy łyżki mleka przedłużają życie dziecka o godzinę.

Choć wiersz dotyczy powstania warszawskiego, można się zastanowić, czy Stanisława musiała walczyć o życie córki w równie dramatycznych okolicznościach. Anna ma 9 lat, gdy Polska odzyskuje niepodległość, jako dziecko obserwuje dwie wojny - Wielką, dzisiaj nazywaną pierwszą, i tę nie mniejszą, polsko-bolszewicką.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Małgorzata Bujara poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie sprzeciwiam się feminatywom, ale "podmiotka" mnie powaliła. Może także dlatego, że podmiotka już istnieje - to rodzaj szczotki. Oczywiście, jest np. pilotka itp. ale...
    już oceniałe(a)ś
    30
    4
    "Podmiota liryczna". Przerażający nowotwór językowy. Tzn. nie nowotwór, a "nowotwora".
    @piotr.nowy
    literówka; powinno być: podmiotka liryczna. A może kmiotka liryczna?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Myślę, że jak się nie wie, jak się pisze "nieobce", to może dla bezpieczeństwa warto napisać "nie jest/nie było obce"?
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    Mnie też zmieniono nazwisko tzw.błędem urzędniczym.W milicji sprawę ewidencji ludności prowadził ciemniak, z zawodu cieśla który oburzył się na pisownię mojego nazwiska i zmienił je wg.swojej ciemniackiej fanaberii.
    Kiedy dziad był już na emeryturze i mu się nudziło ciągla przesiadywał w Urzędzie Miasta w wydziale spraw wewnętrznych.
    Wyjątkowa menda!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Dosłowność, tak silnie obecna w poezji autorki, nie jest piękna. Jest przaśna, pachnie minionymi czasami. Język jest już miniony, nie sądzę żeby poruszył obecnego czytelnika. Stąd też nieobecność poetki w obiegu czytelniczym. A to, że ktoś akurat wydał te strony nie znaczy nic. Nie znajduję powodu żeby to czytać, jest dużo naprawdę dobrej poezji. I nie jest to Świrszczyńska.
    @exxxx2015
    Przeczytaj "Budowałan barykadę"
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @elemelek
    Jestes ubogim umyslem skoro tylko ten tekst przychodzi ci do glowy.
    już oceniałe(a)ś
    4
    9