W 2023 r. Turcja obchodzi setną rocznicę ustanowienia republiki: 29 października 1923 r. proklamowano oficjalną nazwę państwa, a Wielkie Zgromadzenie Narodowe wybrało Mustafę Kemala Atatürka na pierwszego prezydenta.
Czy to stulecie Turcy będą świętować jako mieszkańcy kraju demokratycznego i świeckiego, czy autorytarnego i podążającego drogą dalszej islamizacji, okaże się już po tym weekendzie.
Według sondaży Recepa Tayyipa Erdogana, rządzącego Turcją od dwóch dekad, najpierw jako premier, a od 2014 r. jako prezydent, w zaplanowanych na 14 maja wyborach prezydenckich i parlamentarnych czeka ciężka przeprawa. Turcy są podzieleni niemal na pół. Wiele sondaży przewiduje, że Erdogan wybory prezydenckie przegra. Tylko czy jeśli tak się stanie, zaakceptuje wynik wyborów?
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Zamieńmy "prezydent" na "Kaczyński" który nad tym ostatnim elementem (kontrola wyborów) właśnie pracuje i otrzymamy gotowy scenariusz tego jak będzie wyglądać Polska po kolejnych wyborach wygranych przez PIS.
Pytanie tylko czy w roli Pamuka zostanie obsadzony Wałęsa czy Tokarczuk...
Zazdroszczę każdemu, kto pierwszy raz czyta "Śnieg" i "Stambuł"! A artykuły pana Szota brzmią dla mnie zawsze plotkarsko... i rozbawia mnie rzekomy "narcyzm Pamuka". W takich żyjemy czasach, że jak inteligentny człowiek się nie wygłupia i nie udaje "skromnego idioty", to padają na niego najróżniejsze oskarżenia (a może to zresztą charakteryzuje każdą epokę?)
To taki bardzo bogaty miliarder ;-))
Nie mogę się z Panią zgodzić. Śnieg to rzeczywiście dobra literatura choć znalazłoby się sporo innych powieści Pamuka, które równie dobrze powalczyłyby o pierwsze miejsce. A Muzeum Niewinności jest absolutnie the best. Widocznie nie zna sie Pani na poezji. Książka ta jest bardzo czytana i poszukiwana. W aukcjach osiąga solidną cenę za egzemplarz. Mam papierową wersję i ostatnio kupiłem ebook żeby zajrzeć sobie do niej przy okazji, podobnie jak pierwszą chyba przetłumaczoną na polski książkę Elif Safak Pchli Pałac.
A to ciekawe, bo ja mam odwrotnie; Śnieg zmęczyłam, a Muzeum Niewinności połknęłam.
"Nowe życie" to wspaniała powieść! Razem z "Muzeum niewinności" stanowią jakąś poetycką alegorię siły i niemocy ludzkiej woli... (ale Nowe życie czytałam w innym przekładzie niż polski)