- Z tego nieba pada raz śnieg, raz sadza. Polska to które z nich? - pyta jedna z bohaterek nowej powieści Piotra Siemiona "Bella, ciao".
Czytelnicy mogą pamiętać Siemiona z wydanych w 2000 r. "Niskich Łąk", jednej z najciekawszych polskich książek o okresie przełomu. W latach 90. pisarz pracował dla Netii, potem był związany z kancelarią Weil, Gotshal & Manges, KGHM i do 2020 r. z Orlenem.
W nowej powieści Siemion wraca do opowieści o świecie po apokalipsie, w którym Polacy wkraczają do niemieckich miejscowości, a po piętach depczą im Rosjanie i... inni Polacy.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jak widzę że autor mówi coś w tym rodzaju to wiem od razu, że prawie na pewno jego twórczość jest nie dla mnie; zazwyczaj to zapowiedź przeintelektualizowanego bełkotu z jakimś "przesłaniem" na siłę, zupełnie niestrawnego.
Notabene - twierdzenie że w Polsce mieliśmy kapitalizm jest bardzo odważne. Przez pierwsze kilka lat tuż po PRL może i tak, w okolicach ustawy Wilczka. Ale potem to już raczej jakiś dziwaczny miks oligarchii, biurokracji, państwa socjalnego i - faktycznie - przebłyski drapieżnego wręcz kapitalizmu tam, gdzie lokalne układy na coś takiego pozwoliły. W istocie - najgorsze strony każdego z modeli, tworzący w wielu aspektach nasz własny koszmarek niepodobny do innych systemów.
Komunista budował kapitalizm.
Czemu się dziwić ?
Czyli co? Porzucamy wszystkie dotychczasowe nazwy zawodów i funkcji na rzecz „osób”. Nie dziennikarz/rka tylko osoba dziennikarska? Nie preses/ka tylko osoba prezesująca? Nie tancerz/rka tylko osoba, yyy, taneczna? Tańcząca?
Trzymajcie mnie.
Jarosław, czyli osoba prezesująca.
Mateusz, czyli osoba rozmijająca.
Mariusz, czyli osoba płaszcząca.
Joachim, czyli osoba resentymująca.
Marek, czyli osoba egiptująca (z Radomia).
Jacek, czyli osoba gebelsująca.
...
Tak to jest, jak się nie przyswoiło rodzaju męskoosobowego
Jeśli trzeba... język to narzędzie jest dla ludzi a nie ludzie dla jęyka
Ty nic nie musisz ale co Ci przeszkadza że inni tak robią?
w dodatku ten potworek językowy tuż po tym jak dziennikarz Szot przerwał wypowiedź pisarza. Fest kultura!
A dlaczego nie? Co jest złego w neutralnej osobie? Bo nic.
Osoba trzymająca schwyciła i trzyma osobę trzymaną.
A sam wywiad ciekawy, nie wiem, czy po książkę sięgnę, ale Siemion jest spoko.
Pozostaje nadzieja, że osobatywy przeminą, jak inne mody.
Balcerowicz rozpoczął Drogę Krzyżowa ,
Zelenski ja dla nas konczy.
Będziemy Druga Ukraina.
Sam brzmisz fuiowo dziadku leśny. I nawet o tym nie wiesz.
OSOBO LEŚNA! Jeśli już. Niby tak wszystko o mnie wiesz (nawet co wiem, a czego nie) i misdżenderujesz? Jak śmiesz! Bo się poskarżę Mai Staśko :D
Przeminą, jestem pewna. To tylko wola niewielkiej grupki ludzi, hałaśliwych, ale raczej nie cieszących się jakimś wielkim poparciem, a nie żaden naturalny trend.
Gdzieś po prostu jest ta czerwona linia, której nie powinno się przekraczać, ale nakręceni chciwością ludzie przekraczają ją bezustannie.
Nie istnieje kapitalizm bez pogwałcenia dobrostanu innych ludzi przyrody zasad etycznych i prawa
Takie zwierzę nie istnieje. Ludzi wykorzystuje, przyrodę niszczy, nie ma sumienia itd. To jego cechy immanentne. Problem że nie wymyślno nic lepszego . Podobnie z demokracją
"Problem że nie wymyślno nic lepszego."
Pozwolę się dołączyć - problem to leży w tym, że tak uważasz (i praktycznie wszyscy słuchający oficjalnej propagandy).
Przecież to są tylko nośne hasełka, z kórych jedno cytujesz.
Oczywiście, że wymyślono, są nawet całkiem udane próby implementacji różnych rozwiązań, patrz Dania itp. Nie do końca udane, jak zazwyczaj w realu, ale są.
Poza tym są modele, które wymyślono, ale których nigdy nie wprowadzono w życie, bo przecież beneficjenci obecnego systemu nie oddadzą go bez rewolucji, a po niej trudno wprowadzać rozsądne modele.
P.S.
Zastanawiałeś się może, dlaczego w dyskusjach o płacy gwarantowanej słychać troskę o to, czy ludziom, którzy nic nie mają zechce się pracować, kiedy otrzymają jakieś minimum niezbędne do życia, a nikt nie pyta, co robią ludzie, którzy w tej chwili pobierają znacznie większe pieniądze np. w formie procentów od kapitału?
Przecież jeśli minimalna gwarantowana jest szkodliwa, to te zasiłki dla bogatych jeszcze bardziej ich demoralizują...
Rosja jest przecież kapitalistyczna, że aż furczy.
Oligarchiczny państwowy kapitalizm
"Gdy już piszę, to chciałbym, żeby to miało swój ciężar, wartość, a te płyną z realnego świata". Ukłony podziwu za skromność. Kuriozalny wywiad, nie wiadomo, co gorsze - pytania, czy odpowiedzi.
Chyba jednak odpowiedzi gorsze. Nie da sie tego czytac.
Ha każdy pisarz ma swoich wiernych krytyków
Najgorsze są komentarze
Druga rzecz: lgbt i te inne rzekomo popularne problemy, to problemy bańki - środowiska i co aktywniejszych przedstawicieli, powiedzmy - inteligencji. Nie są to tematy powszechne na polskiej ulicy czy prowincji. Niestety, aspirujący pisarze nie są reprezentatywni dla społeczeństwa.
Ale czy prowincja czyta? Albo ulica? Inteligencja pisze dla inteligencji i stąd wybór tematów. Prowincja jeśli czyta, to raczej coś takiego, co kiedyś nosiło nazwę Harlequinów. A najczęściej plotkarskie gazetki.
Wszystkie systemy gospodarcze i polityczne są naturalne. Są dziełem ludzi. Tylko jedne sprawdzają się lepiej, a inne gorzej. Kapitalizm jak na razie, nie ma jakiejś sensownej alternatywy.
To teraz się pisze dla nieczytających? Ciekawe.
Najlepszym ustrojem ekonomicznym na świecie okazał się kapitalizm... z komunistycznym nożem na gardle.
Niestety, od kiedy ów nóż zniknął, kapitalizm pokazał swoje prawdziwe oblicze.
Masz na myśli współczesny kapitalizm w Chinach? Budowany pod czujnym okiem KPCH? :-)
A tak na poważnie, przeczytaj co o kapitalizmie pisał Marks. A pisał, że był to ustrój gospodarczy, który podniósł ludzkość na wyższy, nigdy wcześniej nie znany poziom. Z tym, że oczywiście widział też jego wady, na które receptą miał być komunizm. A czy komunizm był taką receptą? Nie. Był zdecydowanie gorszy od kapitalizmu, a do tego był mniej efektywny i dlatego przegrał.
Niestety